Kaczyński pojawił się pod słynnymi czarnymi drzwiami dziesięć minut przed czasem, w towarzystwie m.in. wicemarszałka Senatu Adama Bielana i polskiego ambasadora w Londynie Arkadego Rzegockiego. Wcześniej do siedziby premier wszedł także brytyjski ambasador w Warszawie Jonathan Knott.
Ze względów bezpieczeństwa główne ulice w rządowej dzielnicy Westminster pozostają zamknięte po środowym zamachu terrorystycznym w pobliżu położonego zaledwie kilkaset metrów od Downing Street parlamentu. W związku z tym uczestnicy spotkania przyszli pieszo, a nie - jak zazwyczaj - przyjechali samochodem.
Według pierwotnych planów May i Kaczyński mieli spotkać się w środę po południu, ale w związku z zamachem w pobliżu parlamentu spotkanie zostało przełożone na czwartek.
Nie przewidziano wypowiedzi dla mediów po spotkaniu ze względu na środki bezpieczeństwa po wczorajszym zamachu terrorystycznym w Londynie.
Prezes PiS przed spotkaniem z premier May: żałujemy decyzji brytyjskiej
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński powiedział w czwartek przed spotkaniem z brytyjską premier Theresą May w Londynie, że "bardzo chciałby, by Wielka Brytania utrzymała ścisłe związki z UE, z Europą".
Jak dodał, spotyka się z szefową brytyjskiego rządu jako liderką Partii Konserwatywnej.
Kaczyński wypowiedział się dla polskich mediów po rozmowach z wąskim gronem przedstawicieli środowisk polonijnych w Wielkiej Brytanii, do których doszło wczesnym popołudniem w Ambasadzie RP w Londynie.
Czytaj więcej
May: niezwykła odwaga policji
– Żałujemy decyzji brytyjskiej (o wyjściu z UE - przyp.red.), ale bardzo chcielibyśmy, by Wielka Brytania utrzymała ścisłe związki z UE, z Europą – mówił Kaczyński dziennikarzom po spotkaniu z Polonią, jadąc na spotkanie z szefową brytyjskiego rządu.
– Szefowie partii, którzy są w jednej rodzinie partii europejskiej, w EKR (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy - przyp.red.), po prostu rozmawiają ze sobą" - podkreślił, pytany, czy jego spotkanie z May nie podważa pozycji premier Beaty Szydło.
– Pani premier jest premierem, szefem rządu, ja jestem szefem partii rządzącej. Po prostu to jest sytuacja, która prowadzi do tego, że czasem także szefowie partii rządzącej z innymi szefami partii rządzącej rozmawiają. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego – zaznaczył.
Bielan: prezes PiS złoży osobiście premier May kondolencje ws. ataku
Towarzyszący prezesowi PiS wicemarszałek Senatu Adam Bielan dodał, że Kaczyński "złoży osobiście wyrazy współczucia i solidarności w tych trudnych dla wszystkich Brytyjczyków chwilach".
Jak podkreślił, w planach są także rozmowy na temat bezpieczeństwa i współpracy w ramach NATO, a także konsekwencji Brexitu dla blisko miliona Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii. – To jest bardzo ważne, żeby w trakcie tych negocjacji utrzymać wszystkie przywileje, którymi Polacy się cieszą na Wyspach Brytyjskich –zaznaczył.
"W dzisiejszym świecie, szczególnie w Unii Europejskiej, wykorzystuje się różne kanały dyplomatyczne. Bardzo ważną rolę odgrywa dyplomacja międzyparlamentarna, międzypartyjna i jeżeli Grzegorz Schetyna może spotykać się z Angelą Merkel, to Jarosław Kaczyński może również się spotykać z Theresą May" - powiedział Bielan.
Tematem rozmów: relacje dwustronne, bezpieczeństwo, warunki Brexitu
Jak mówił wcześniej rzecznik May, wśród tematów, które mają być poruszone podczas spotkania są m.in. przyszłe negocjacje dot. wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, dwustronne relacje pomiędzy oboma krajami, a także kwestie bezpieczeństwa europejskiego i współpracy w ramach NATO.
W ocenie eurodeputowanego Prawa i Sprawiedliwości Ryszarda Czarneckiego, spotkanie Jarosława Kaczyńskiego i Theresy May będzie spotkaniem liderów dwóch rządzących partii. – Co do spotkania na szczycie Kaczyński-May to jest rzeczą oczywistą, że liderzy partii rządzących dwoma wielkimi krajami europejskimi ze sobą rozmawiają, także przed szczytem w Rzymie, także w sytuacji, gdzie w Wielkiej Brytanii mieszka milion Polaków, którym należy się wsparcie i obrona ich praw socjalnych – powiedział europoseł. Jak dodał, tego typu kontakty to oczywistość, a zarzuty opozycji o bezpodstawności tej wizyty są nie na miejscu. – Pani premier Szydło z panią premier jej królewskiej mości spotkała się w ostatnich paru miesiącach dwa razy w Londynie, w Warszawie. To nie opozycja będzie ustalała agendę spotkań międzynarodowych pani premier Szydło – mówił wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego.
Wątpliwości opozycji
Rafał Trzaskowski z PO jest zdania, że w tak ważnym momencie, gdy zaczynają się dyskusje o Brexicie na rozmowy z premier brytyjskiego rządu powinna udać się premier Beata Szydło lub prezydent Andrzej Duda. – To pani premier, to pan prezydent powinni w tak trudnym momencie udawać się na rozmowy z Theresą May, a nie szef partii. Szef partii niech sobie jeździ w innym okresie rozmawiać o relacjach partyjnych, a nie w momencie kiedy się decyduje przyszłość brexitu – mówił Trzaskowski.
- Polska nie wygląda na poważny kraj, że jedzie "pierwszy sekretarz" załatwiać z premier rządu najważniejsze sprawy, a pani premier Brata Szydło tylko czeka na rozkazy - powiedział z kolei lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Szef Nowoczesnej zaznaczył też, że Polska, jako jeden z unijnych krajów, nie powinna prowadzić w sprawie Brexitu negocjacji indywidualnie.
***
W Londynie trwa dochodzenie policji w sprawie wczorajszego ataku pod gmachem brytyjskiego parlamentu. Zginęły cztery osoby, rannych zostało co najmniej 40, w tym kilka ciężko.
Ofiary śmiertelne to napastnik, zaatakowany przez niego nożem policjant oraz trzy inne osoby. W nocy Mark Rowley z londyńskiej policji powiedział dziennikarzom, że na obecnym etapie postępowania policja nie komentuje kwestii tożsamości napastnika. Dodał, że dla dobra śledztwa na razie nie będzie podawał żadnych szczegółów.
Jednocześnie Mark Rowley zapewnił, że policja i inne służby robią wszystko, aby wyjaśnić okoliczności ataku. W ciągu kilku następnych dni w mieście zostanie zwiększona liczba funkcjonariuszy policji, zarówno uzbrojonych, jak i nieuzbrojonych
Napastnik najpierw taranował samochodem pieszych. Potem wjechał autem w balustrady odgradzające budynek niższej izby parlamentu i zaatakował nożem funkcjonariuszy policji. Ci zaczęli do niego strzelać. Wiadomo, że wśród rannych jest troje francuskich uczniów, pięcioro turystów z Korei Południowej oraz kobieta, którą wydobyto z Tamizy.
kh