Polska została wybrana na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ na kadencję 2018-2019. W głosowaniu w ZO uzyskała 190 głosów; dwa państwa wstrzymały się od głosu.
Zwracając się do dziennikarzy w siedzibie Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Waszczykowski podkreślił, że rezultat głosowania "przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania".
Źródło: TVP Info
- To pokazuje, że jesteśmy na właściwej ścieżce; jesteśmy krajem postrzeganym bardzo dobrze przez cały świat, no i to są rezultaty, które nas bardzo cieszą - dodał minister.
Polska niestałym członkiem w Radzie Bezpieczeństwa ONZ
- Wchodząc do RB dostajemy na dwa lata instrument, potężny instrument oddziaływania na świat. Będziemy członkiem piętnastoosobowego zespołu, który decyduje o pokoju; chciałbym, żeby o pokoju decydował, a nie o wojnie - zaznaczył.
- Dzisiaj na pokój wpływa wiele jeszcze innych kwestii, jak np. migracje; w tych wszystkich kwestiach chcemy uczestniczyć, brać udział w rozwiązywaniu problemów - zaznaczył szef polskiej dyplomacji.
Polska zajmie się "odległymi problemami"
Jak dodał, jako członek RB nasz kraj będzie się zajmować problemami "bardzo odległymi często od Polski". - Ale nie będziemy zapominać o problemie, który jest w naszym bezpośrednim sąsiedztwie, czyli konflikcie rosyjsko-ukraińskim; to też będzie wysoko na naszej agendzie - zapewnił Waszczykowski.
Prezydent: Ogromne poparcie pokazuje silną pozycję Polski, autorytet naszego kraju
Podziękował wszystkim, którzy pracowali na sukces Polski, w tym prezydentowi Andzejowi Dudzie i jego współpracownikom, premier Beacie Szydło, swoim współpracownikom w MSZ, marszałkom Sejmu i Senatu oraz ambasadorowi Polski przy ONZ Bogusławowi Winidowi.
Pytany przez dziennikarzy, czy w związku z wyborem Polski do Rady Bezpieczeństwa obejmie stanowisko ambasadora przy ONZ, szef MSZ odpowiedział przecząco. - Nie, nie będę ambasadorem. Już byłem - powiedział.
dad