Na wyłudzeniach podatku VAT państwo polskie mogło przez ostatnie lata stracić nawet 250 mld złotych. Dlatego zdaniem wicepremiera i ministra rozwoju sprawę tę powinna wyjaśnić komisja śledcza. To nie pierwsza taka opinia w obozie rządzącym. Na początku ubiegłego roku o potrzebie utworzenia komisji śledczej ds. wyłudzania podatku VAT mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Postulat ten powtarzali potem inni, ważni politycy obozu rządzącego, m.in. szef MSWiA Mariusz Błaszczak, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro czy rzeczniczka partii Beata Mazurek. Za słowami na razie nie idą jednak czyny.
- Nikt nie prosił mnie o podpis pod decyzją o powołanie takiej komisji. Nic mi nie wiadomo, aby miała zostać utworzona - mówi portalowi PolskieRadio.pl jeden z posłów partii rządzącej. Zaskoczeni pytaniami o komisję ds. wyłudzania podatku VAT byli również inni politycy PiS. Większość opowiada się jednak za jej powołaniem.
- Na pewno jest taka potrzeba. Pytanie nie brzmi „czy” tylko „kiedy” – tłumaczy nam poseł PiS pragnący zachować anonimowość. Nasz rozmówca zauważa, że obecnie funkcjonują już dwie komisje sejmowe – ds. Amber Gold i weryfikacyjna. W jego ocenie utworzenie trzeciej mogłoby rozproszyć uwagę obywateli. Dlatego przekonuje, że nową należałoby powołać po zamknięciu prac komisji badającej aferę Amber Gold, czyli pod koniec tego lub na początku przyszłego roku.
Inny poseł PiS zapytany o datę powołania komisji ds. wyłudzania podatku VAT odpowiada. - Raczej nie we wrześniu. Pewnie jeszcze chwilę zaczekamy z jej powołaniem – mówi. Początek przyszłego roku? – Bardzo prawdopodobny scenariusz – dodaje.
Wewnątrz PiS słychać również i głosy sceptyczne wobec pomysłu utworzenia tej komisji. – Powołanie komisji śledczej to żółta kartka dla organów, które odpowiadają za ściganie i wyjaśnianie przestępstw. Dlatego miałaby sens, gdyby one nie radziłyby sobie w tej sprawie. Dziś mamy prokuraturę, która ma duże możliwości działania - tłumaczy portalowi PolskieRadio.pl inny parlamentarzysta PiS. Jego zdaniem na razie należy dać szanse prokuraturze.
Czekać nie zamierza natomiast klub Kukiz’15. – Uchwała ws. powołania komisji jest już gotowa, zbieramy podpisy posłów. Myślę, że zaniesiemy ją do marszałka Sejmu już na pierwszym posiedzeniu po wakacjach – mówi portalowi PolskieRadio.pl Marek Jakubiak z Kukiz’15.
- Nie chodzi nam o łapanie przestępców, którzy korzystali z różnego rodzaju furtek, jakie stworzyli im politycy, ale ministrów i urzędników, którzy odpowiadali za bezpieczeństwo ekonomiczne państwa. Ci ludzie w karygodny sposób lekceważyli sprawę dziury VAT-owskiej. Trzeba dla nich uruchomić Trybunał Stanu, który jest dziś martwym urządzeniem prawa polskiego - dodaje Jakubiak.
Kukiz’15 nie jest jednak w stanie samodzielnie powołać komisji śledczej ds. wyłudzania podatku VAT. Do tego potrzebuje głosów PiS, który choć dostrzega potrzebę utworzenia tego ciała, to czeka na odpowiedni termin. O tym kiedy on nadejdzie zdecyduje kierownictwo partii, a przede wszystkim naprawdę prezes Jarosław Kaczyński.
Michał Fabisiak, PolskieRadio.pl