Rzeczniczka Urzędu Małgorzata Cieloch podkreśla, że gorączka zakupów jest wykorzystywana przez wielu sprzedawców do naciągania klientów.
Powinniśmy też uważać na tak zwane "gratisy", czyli towary, które powinny być za darmo. Małgorzata Cieloch przestrzega też przed zaciąganiem kredytów na świąteczne zakupy. Jeśli ktoś zdecyduje się na zaciągnięcie pożyczki powinien uważnie przeczytać umowę, a zwłaszcza wszystkie punkty dotyczące opłat, jakie ponosi kredytobiorca.
kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)