Propozycja głowy państwa zakłada: łatwiejsze wnioskowanie kredytobiorców o pomoc, większe i dłuższe wsparcie osób mających kłopoty ze spłatą zobowiązań i zachęty dla banków do przewalutowania kredytów hipotecznych na złotówki.
Jacek Sasin: zdziwiłbym się, gdyby prezydent chciał budować partię
Szef sejmowej komisji finansów Jacek Sasin z PiS powiedział, że projekt prezydenta ma pomóc kredytobiorcom najbardziej potrzebującym wsparcia. - To jest rzeczywiście projekt dający możliwość faktycznej pomocy osobom w najtrudniejszej sytuacji. Ci, którzy przez mocny wzrost kursu franka nie mogą dziś realnie obsługiwać swoich kredytów, będą mogli otrzymać pomoc i na korzystnych warunkach przewalutować swoje kredyty. Myślę, że to jest najlepsze rozwiązanie, jakie Sejm może teraz przyjąć. Parlament powinien to z kolei możliwie szybko rozpatrzeć - mówi poseł PiS.
Jacek Sasin dodaje, że oprócz prezydenckiej inicjatywy, w pomoc "frankowiczom" zaangażowana jest też partia rządząca oraz parlament. - Propozycja prezydenta nie rozwiąże całego problemu tej grupy. Większość kredytów nie będzie przewalutowywana, ale przyjmowane są kolejne mechanizmy. Jest możliwość dobrowolnego przewalutowania, jako komisja finansów poprosiliśmy o informację w tej sprawie między innymi Komisję Nadzoru Finansowego, jest też droga sądowa - często wybierana przez kredytobiorców. Kumulując różne działania można powiedzieć, że idziemy w kierunku rozwiązania tego problemu - wylicza.
Co na to opozycja?
Prezydencki projekt skrytykował poseł PO Marcin Kierwiński. Politykowi opozycji nie podoba się to, że z zapisów nie będą mogli skorzystać kredytobiorcy w lepszej sytuacji finansowej. W kampanii wyborczej były konkretne obietnice składane przez prezydenta. One skupiały się wokół tego, że pomoże wszystkim frankowiczom i w szerokim wymiarze. Teraz tego nie ma - mówi Marcin Kierwiński.
Prezydent zaproponował między innymi dwukrotne podniesienie minimum dochodowego umożliwiającego wnioskowanie o wsparcie, a także wprowadzenie możliwości odwołania w przypadku negatywnego rozpatrzenia wniosku przez bank. Dodatkowo zwiększona zostanie wysokość możliwego comiesięcznego wsparcia z 1500 na 2000 złotych, wydłużony będzie okres możliwego wsparcia z 18 do 36 miesięcy oraz wydłużony okres bezprocentowej spłaty otrzymanego z funduszu wsparcia z 8 do 12 lat. Możliwe będzie także umorzenie części zobowiązań, szczególnie w sytuacji, gdy dana osoba regularnie spłaca raty.
Według zapisów zaproponowanej przez prezydenta ustawy wprowadzone zostaną również inne narzędzia wspierania kredytobiorców. Chodzi o możliwość otrzymania jednorazowej pożyczki na spłatę zobowiązania w przypadku sprzedaży nieruchomości. Jej wysokość może wynieść do 72 tysięcy złotych. Zasady spłaty będą podobne do tych, które obowiązują przy wsparciu w spłacaniu rat. Banki, które zdecydują się restrukturyzować, czyli „odwalutowywać” kredyty odnoszone do walut obcych będą mogły liczyć na zwrot różnic bilansowych między wartością kredytów przed restrukturyzacją i po niej. Źródłem finansowania wsparcia będzie, działający w ramach Funduszu Wsparcia, Fundusz Restrukturyzacyjny.
abi