Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Przemysław Goławski 09.11.2017

Co po BOR? "Wszystko ma się zmienić"

Nowa formacja będzie zajmowała się ochroną najważniejszych osób w państwie i zagranicznych delegacji, a także kluczowych obiektów dla funkcjonowania państwa. Założenia funkcjonowania Służby Ochrony Państwa przedstawił dziś w Sejmie szef MSWiA Mariusz Błaszczak.

Jak podkreśla MSWiA, audyt przeprowadzony w BOR pod koniec 2015 roku wykazał dużą skalę zaniedbań i zaniechań. Przede wszystkim chodziło o niedofinansowanie formacji. Środki finansowe przyznawane BOR w poszczególnych latach nie pozwalały w pełni realizować ustawowych zadań. Zmiany ma przynieść powołanie nowej formacji w miejsce BOR.

W SOP, która ma mieć uprawnienia operacyjno-rozpoznawcze, będzie pracować 3 tys. osób, w BOR jest ponad 2 tys. etatów. Projekt ustawy o SOP przewiduje, że ochroną objętych zostanie więcej obiektów administracji rządowej. "Obecnie za ich bezpieczeństwo odpowiedzialne są niejednokrotnie firmy ochroniarskie, które nie zawsze są w stanie zapewnić odpowiednie standardy ochrony" - podkreśla Centrum Informacyjne Rządu w komunikacie o przyjęciu projektu ustawy. 

Odpowiedź na nowe zagrożenia

Generał Tomasz Miłkowski, szef BOR wyjaśnia, że powołanie nowej formacji jest konieczne miedzy innymi ze względu na charakter współczesnych zagrożeń terrorystycznych. Przypomniał, że obecna ustawa o BOR nie daje odpowiednich środków do niwelowania tych zagrożeń. Ponadto BOR jest niedoinwestowany sprzętowo i brakuje mu ludzi. - W nowej formacji to wszystko ma się zmienić. Pracownicy będą także lepiej wynagradzani - zapowiada generał Tomasz Miłkowski.

Zgodnie z projektem ustawy, funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa będą mogli przeprowadzać czynności operacyjno-rozpoznawcze w celu pozyskiwania informacji o zagrożeniach dotyczących ochronionych osób i obiektów. SOP będzie formacją policyjną, a nie specjalną.

Jak podkreśla generał Tomasz Miłkowski, pewne niezrozumienie w tym, jaka jest rola formacji wynika z braku szerszego spojrzenia. - My mamy chronić najważniejsze osoby w państwie i żeby to robić skutecznie, to w zasadzie powinniśmy wiedzieć "więcej" - mówi.

Zadania SOP nie będą ograniczały się do działań ochronnych. Służba ta ma realizować nowe zadania, polegające na rozpoznawaniu i zapobieganiu przestępstwom: przeciwko Polsce, życiu lub zdrowiu, bezpieczeństwu powszechnemu, bezpieczeństwu w komunikacji, czci i nietykalności cielesnej, porządkowi publicznemu, zamachom i czynnej napaści skierowanym przeciwko ochranianym osobom oraz bezpieczeństwu ochranianych obiektów (z wyłączeniem, dotyczących tych obiektów, przestępstw przeciwko ochronie informacji), a także określonym typom przestępstw popełnianych przez funkcjonariuszy i pracowników.

Nowe zadania i uprawnienia

Jak przypomina MSWiA, BOR nie dysponuje narzędziami zapewniającymi skuteczne zapobieganie przestępstwom stanowiącym bezpośrednie zagrożenie dla ochranianych osób i obiektów (nie ma uprawnień do wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych, czyli w praktyce możliwości samodzielnego pozyskiwania informacji o zagrożeniach oraz nie jest równorzędnym partnerem dla innych służb w zakresie wymiany informacji).

Projekt zakłada powołanie administratora bezpieczeństwa informacji przetwarzanych przez SOP. "Minister spraw wewnętrznych i administracji ma przedstawiać corocznie Sejmowi i Senatowi informację dotyczącą realizacji uprawnienia do prowadzenia kontroli operacyjnej"- podało CIR.

Zgodnie z propozycją, kandydaci ubiegający się o przyjęcie do SOP zostaną poddani badaniom psychofizjologicznym wariografem (wykrywaczem kłamstw). Zmieni się także sposób ustalania uposażeń funkcjonariuszy SOP na bardziej motywacyjny (będą oni otrzymywać dodatek specjalny wynoszący co najmniej 1 proc. wysokości uposażenia zasadniczego, ale nie więcej niż 50 proc. tego uposażenia).

Wprowadzono również przepisy, które umożliwią przenoszenie do SOP funkcjonariuszy innych formacji mundurowych (bardziej doświadczonych np. ze straży pożarnej).

pr,pap,iar