Obama ma poinformować Tuska o nowej strategii dla Afganistanu, którą ogłosi podczas wystąpienia w West Point dziś w nocy czasu polskiego. Według nieoficjalnych informacji, amerykański prezydent będzie chciał wysłać do tego kraju około 30 tysięcy dodatkowych żołnierzy. Zaś wojska NATO będą w większym niż dotychczas stopniu koncentrowały się na ochronie cywilów i na szkoleniu miejscowych policjantów i żołnierzy.
Według przedstawiciela Białego Domu, z którym rozmawiał korespondent Polskiego Radia, do rozmowy z polskim premierem powinno dojść jeszcze przed nadejściem wieczora.
Wczoraj prezydent USA rozmawiał na temat Afganistanu między innymi z prezydentem Nicholasem Sarkozym i premierami Gordonem Brownem oraz Silvio Berlusconim.
W nocy 16 na 17 września, kiedy Obama bez uprzedzenia dzwonił do premiera w środku nocy, Donald Tusk celowo nie odebrał telefonu. Prezydent USA chciał poinformować premiera o zmianie koncepcji obrony przeciwrakietowej, którą ogłosił następnego dnia. Rzecznik rządu wyjaśniał, że premier był nieprzygotowany do takiej rozmowy i chciał, żeby najpierw przeprowadzili ją urzędnicy niższego szczebla.