Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 01.12.2009

Kaucja nie wpłynęła. Polański pozostaje w areszcie

Roman Polański nie wyjdzie z aresztu wcześniej niż w piątek. Poinformował o tym rzecznik szwajcarskiego resortu sprawiedliwości Folco Galli.

Według najnowszych informacji Ministerstwa Sprawiedliwości Szwajcarii, nie wpłynęła jeszcze kaucja. Jest ona głównym warunkiem przeniesienia reżysera do aresztu domowego.

Jak poinformował rzecznik ministerstwa Folco Galli, przelanie pieniędzy może potrwać jeszcze kilka dni. Reżyser musi wpłacić 4,5 miliona franków, czyli ponad 12 milionów złotych.

Spełnione zostały natomiast pozostałe warunki. Roman Polański zdeponował już na policji wszystkie dokumenty tożsamości. Na przyjazd reżysera jest też gotowy jego dom w górach, gdzie zamontowano już elektroniczny monitoring. Ale będzie on aktywny dopiero wtedy, gdy znajdzie się tam Polański. Reżyser będzie musiał nosić na nodze elektroniczną opaskę i nie będzie mógł opuszczać domu. Będzie jednak mógł przyjmować gości, telefonować, a być może również pracować nad nowym filmem.

Roman Polański będzie w swym szwajcarskim domu czekał na ewentualną ekstradycję do Stanów Zjednoczonych. Został zatrzymany w Zurychu 26 września, na podstawie amerykańskiego listu gończego. Amerykanie zarzucają reżyserowi, że ponad 30 lat temu uwiódł 13-latkę, co w stanie Kalifornia jest uznawane za gwałt.