Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk liczy, że świadek w tak zwanej swobodnej wypowiedzi będzie mógł wiele powiedzieć o aferach z ostatnich lat. Poseł nie krył, że czeka na informacje o okolicznościach postawienia Kamińskiemu zarzutów, zeznania w sprawie afery gruntowej, a nawet hazardowej.
Posłowie mają też zająć się wnioskiem o wykluczenie ze składu komisji Andrzeja Czumy. Posłowie PiS wskazują, że Czuma jako minister sprawiedliwości i prokurator generalny nadzorował postępowanie w sprawie Mariusza Kamińskiego. Przewodniczący odpowiada, że nie wydawał żadnej decyzji w tej sprawie. Według Czumy nie jest to ostatnia próba usunięcia go z komisji. "Jeżeli nie będzie innego powodu to odstające uszy przewodniczącego będą powodem do wykluczenia go" - stwierdził Czuma. Podkreślił, że opozycji nie chodzi o konkretne przyczyny odwołania, ale o ciągłe składanie wniosków.
Posłowie PiS zapowiedzieli, że jeśli ich wniosek o usunięcie Czumy nie uzyska większości, zażądają wpisania przewodniczącego na listę świadków komisji.