Spór pomiędzy Indianami a rządem federalnym dotyczy tak zwanej ustawy Dawes'a z 1887 roku. Miała ona doprowadzić do asymilacji Indian poprzez rozparcelowanie ziemi należącej do plemion i wprowadzenie własności indywidualnej. W ten sposób zniszczony został fundament indiańskiej kultury, jakim była wspólnota plemienna. Skutkiem ustawy było też wykupienie dużych obszarów indiańskiej ziemi przez białych osadników.
Wiele terenów przeszło też pod kontrolę korporacji, dzięki czemu mogły one eksploatować znajdujące się na nich bogactwa naturalne.
Odszkodowania żądało trzysta tysięcy Indian
13 lat temu Indianie weszli w spór z rządem Stanów Zjednoczonych twierdząc, że nie dostawali przewidzianych w ustawie Dawes'a opłat za użytkowanie ich ziemi. Doprowadził on do kilkuset pozwów sądowych, dziesiątek wyroków i apelacji.
Obecny minister spraw wewnętrznych Stanów Zjednoczonych Ken Salazar postanowił zakończyć konflikt i zgodził się na wypłatę odszkodowania.
Zapisana w ugodzie rekompensata w wysokości miliarda czterystu milionów dolarów zostanie podzielona między 300 tysięcy Indian należących do różnych plemion.