Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 22.01.2010

Są pieniądze na dwa nowe samoloty dla VIP-ów

Minister finansów da pieniądze na leasing dwóch samolotów dla vipów.
Posłuchaj
  • mówi Bogdan Klich
  • mówi minister obrony narodowej Bogdan Klich
Czytaj także

Szef MON Bogdan Klich dostał od ministra Jacka Rostowskiego zapewnienie, że środki na wypożyczenie dwóch maszyn od LOT-u na ten rok są zabezpieczone w budżecie.

Teraz minister obrony będzie mógł zakończyć rozmowy z LOT-em i podpisać umowę z krajowym przewoźnikiem na dzierżawę dwóch Embraerów 175. Po podpisaniu umowy LOT zajmie się "doposażeniem" samolotów do wersji vipowskiej. Chodzi o zmianę wnętrza maszyn oraz specjalną łączność. Według szefa MON te działania nie powinny zająć więcej niż kilka tygodni.
Minister Klich sądzi, że pierwszy lot nowym samolotem do przewożenia najważniejszych osób w państwie będzie możliwy już wczesną wiosną.

Ministerstwo obrony zamówiło Embraery 175 w trybie tak zwanej pilnej potrzeby operacyjnej, z pominięciem procedury przetargowej. Bez tej formuły nie byłoby szans, żeby samoloty znalazły się w Polsce wcześniej niż w 2011 roku.

O konieczności zakupu nowych samolotów do przewożenia najważniejszych osób w państwie mówi się już od dawna. Maszyny, które są obecnie w dyspozycji polskiego rządu, są wiekowe - często zdarzają się awarie.

W grudniu 2003 roku śmigłowiec Mi-8, na pokładzie którego znajdował się między innymi ówczesny premier Leszek Miller, rozbił się po awarii obu silników w pobliżu Piaseczna. Z kolei w czerwcu 2007 doszło do awarii rządowego Tu-154 w Narwiku. Rząd wysłał wówczas dwa samoloty - jeden przywiózł polską delegację, drugi części zamienne go uszkodzonej maszyny.
Obsługą vipowskich maszyn zajmuje się 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego z Warszawy. Do dyspozycji są teraz dwa samoloty TU-154M oraz 4 mniejsze JAK-40, z czego dwa są na sprzedaż. Do tego vipy mogą latać 3 samolotami Bryza oraz śmigłowcami Mi-8 i Sokołami. Pułk ma też jeden śmigłowiec Bell 412.

pm, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), Agnieszka Drążkiewicz