Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 10.05.2010

Irak: seria zamachów, terroryści użyli tłumników

W Bagdadzie doszło do skoordynowanych ataków z bronią w ręku oraz zamachów bombowych. Celem terrorystów byli przedstawiciele sił bezpieczeństwa.

Krwawy poniedziałek w Iraku. W zamachach bombowych zginęły co najmniej 102 osoby, a kilkaset zostało rannych. Za większością ataków stoi al-Kaida.

Terroryści przeprowadzili ataki w całym Iraku, w tym w Bagdadzie. W najbardziej tragicznym w skutkach zamachu w Hilli, 100 kilometrów od Bagdadu, dwóch zamachowców-samobójców staranowało samochodem bramę fabryki tkanin i zdetonowało ładunek wybuchowy. W tym czasie kończyła się tam zmiana. Kolejna bomba wybuchła po przybyciu na miejsce policji. Zginęło 35 osób, a 136 zostało rannych

W Basrze na południu Iraku na bazarze eksplodował samochód-pułapka. Zginęło 9 osób, 22 zostały ranne. W mieście al-Suwahra, 50 kilometrów od Bagdadu w kolejnym zamachu zginęło 13 osób, a 40 zostało rannych. O świcie w stolicy kraju, Bagdadzie, uzbrojeni zamachowcy zabili siedmiu irackich żołnierzy i policjantów. Atak został przeprowadzony w punkcie kontrolnym. Zamachy przeprowadzono także w Mosulu i w prowincji Anbar na zachodzie kraju.

Najnowsze ataki zaskoczyły siły policji i wojsko. Terroryści zastosowali nową taktykę. Do tej pory nie używali bowiem tłumików. Siły rządowe poważnie osłabiły Al-Kaidę w ostatnich tygodniach, ale terroryści z tej organizacji nadal pozostają niezwykle groźni.

Ataki na punkty kontrolne w Bagdadzie były skoordynowane. Terroryści uderzyli na siły bezpieczeństwa mniej więcej w tym samym czasie o świcie w różnych punktach miasta. W ten sposób chcieli zapewne pokazać, że w całej stolicy są islamskie komórki bojowe gotowe do działania.

Dzisiejsze ataki były najbardziej krwawymi w Iraku od 23 kwietnia. Wówczas w serii ataków zginęło 58 osób.

to,rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)