Odegraniem sygnału "Baczność" na Placu Piłsudskiego w Warszawie rozpoczęły się uroczystości żałobne ku czci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Dzwony i syreny zabrzmiały jeszcze raz.
Tłumy chcą pożegnać ofiary katastrofy. Zobacz galerię zdjęć!
Premier Donald Tusk i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przybyli na warszawski Plac Piłsudskiego. Na plac przybyli też krewni poległego prezydenta Lecha Kaczyńskiego: córka Marta i brat Jarosław. Są już przedstawiciele rządu, parlamentu i duchowieństwa różnych wyznań.
Biały krzyż jest centralnym punktem ołtarza, przy którym odprawiona zostanie msza św. w intencji 96 ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Wysoki krzyż stoi na dużym podium, okrytym białym materiałem, które podczas mszy żałobnej, zaplanowanej na godz. 13, pomieści ok. 300 osób - duchownych i chór.
Po obu stronach krzyża, na czarnym płóciennym ekranie umieszczone są w porządku alfabetycznym, w trzech rzędach zdjęcia 96 ofiar ubiegłotygodniowej katastrofy samolotowej pod Smoleńskiem. Zdjęcia pary prezydenckiej - Lecha i Marii Kaczyńskich - otoczone są biało-czerwoną obwódką. Przed podium ułożono wielobarwny kobierzec z kwiatów.
W porządku alfabetycznym zostanie odczytana lista 96 ofiar katastrofy. Głos mają zabrać między innymi marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk, szef gabinetu prezydenta Maciej Łopiński i Izabela Sariusz-Skąpska, córka prezesa Federacji Rodzin Katyńskich.
Część państwową zakończy salwa armatnia. Chwilę później rozpocznie się uroczysta msza żałobna w intencji ofiar katastrofy koncelebrowana przez Episkopat Polski.
Plac zapełnia się uczestnikami żałobnych obchodów
Najbliżej ołtarza znajdują się puste obecnie sektory dla rodzin ofiar i oficjalnych gości. Przewidziano w nich ok. 5 tys. miejsc. Następnie ulokowane są oddzielone barierkami platformy dla kamer telewizyjnych i fotoreporterów. Powoli zapełniają się one dziennikarzami.
Barierkami oddzielona jest także droga dla służb wzdłuż osi: ołtarz-Grób Nieznanego Żołnierza-centralna aleja Ogrodu Saskiego. Po obu stronach tej drogi umiejscowiono sektory dla pozostałych uczestników uroczystości żałobnych. U szczytu dwóch sektorów najbliżej ołtarza symetrycznie umieszczono telebimy, na których transmitowany będzie przebieg całej uroczystości.
Plac powoli zapełnia się uczestnikami żałobnych obchodów. Jest już na nim kilkaset osób. Harcerze przynoszą wodę mineralną, która ma być rozdawana uczestnikom, ratownicy organizują punkty medyczne. Wiele osób przychodzi z własnymi, rozkładanymi krzesełkami, przynosi też flagi narodowe, przepasane czarnymi wstęgami. Wszystkie flagi na pl. Piłsudskiego opuszczone są do połowy masztów.
Jest słoneczna pogoda, ale chłodno. Wiele osób robi zdjęcia, filmuje i rozgrzewa się przyniesionymi w termosach ciepłymi napojami.
Czuwanie potrwa do niedzieli rano
Ceremonia przeniesienia trumien Pary Prezydenckiej rozpocznie się o 17.00 w kaplicy Pałacu Prezydenckiego, skąd po krótkiej modlitwie z udziałem biskupów, zostaną wyprowadzone do archikatedry. Mszy żałobnej za Marię i Lecha Kaczyńskich w archikatedrze - o 18.00 - będzie przewodniczył metropolita warszawski arcybiskup Kazimierz Nycz, a homilię wygłosi metropolita gnieźnieński, arcybiskup Henryk Muszyński, prymas Polski.
Po zakończeniu mszy, przy trumnach Pary Prezydenckiej rozpocznie się czuwanie, które potrwa do niedzieli rano, gdy ciała Marii i Lecha Kaczyńskich zostaną przewiezione do Krakowa na uroczystości pogrzebowe.
Nad bezpieczeństwem zgromadzonych czuwać ma 1,6 tys. funkcjonariuszy różnych służb. W okolicach placu i Ogrodu Saskiego ma być także ponad 20 karetek i siedem punktów medycznych. Przygotowano także do rozdania 180 tys. półlitrowych butelek wody.
kg,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),PAP