Od późnego popołudnia przez kilka godzin na Dolnym Śląsku i w Lubuskiem nie można było się dodzwonić na numery w sieci Era, nie można było też wybierać połączeń. Potem, około 18.30, jak podawały agencje, awaria miała być usunięta.
Wiadomo, że część telefonów na Dolnym Śląsku i w Lubuskiem już działa.
Jak długo może trwać awaria?
Jednocześnie infolinia podaje klientom informacje, że problemy są i będą usunięte najszybciej jak to możliwe i że brak zasięgu spowodowany miał być "problemami technicznymi". Jeden z konsultantów przyznał, że problemu mają zniknąć "najpóźniej w poniedziałek".
Numery biura prasowego milczą. Na stronie Ery nadal brak komunikatu dla abonentów o utrudnieniach.
ag