Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Krzysztof Plona 07.06.2018

NATO: talibowie nie wygrają na polu bitwy

NATO wzywa afgańskich talibów do złożenia broni i do udziału w rozmowach pokojowych. Mówił o tym w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli jego sekretarz generalny Jens Stoltenberg.

To reakcja na ogłoszone dzisiaj przez prezydenta Afganistanu zawieszenie broni. Ashraf Ghani zapowiedział, że na czas muzułmańskiego święta Eid, kończącego ramadan, afgańskie siły nie będą atakować talibów.

Mariusz Błaszczak na szczycie NATO w Brukseli 1200.jpg
Szczyt ministrów obrony państw NATO w Brukseli

Ma to być wyraz dobrej woli, by skłonić rebeliantów do rozmów pokojowych. Afgańskie wojsko nadal będzie prowadzić operacje przeciwko innym grupom bojowników, w tym lokalnym oddziałom tak zwanego Państwa Islamskiego.

W reakcji na decyzję władz w Kabulu sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wezwał talibów do całkowitego złożenia broni.

- Talibowie nie wygrają na polu bitwy. Jedyną drogą do rozwiązania sytuacji jest udział w negocjacjach. NATO nadal będzie wspierać Afganistan. Wzywam talibów do przestrzegania rozejmu, do złożenia broni i do udziału w konstruktywnym dialogu na rzecz pokoju - powiedział Jens Stoltenberg.

Talibowie milczą

Sami talibowie nie odnieśli się jeszcze do ogłoszonego przez prezydenta Afganistanu zawieszenia broni. Od czasu, gdy ich rząd został w 2001 roku odsunięty od władzy przez Stany Zjednoczone, w trwającej kilkanaście lat partyzanckiej wojnie domowej zginęły tysiące Afgańczyków.

NATO od 15 lat szkoli afgańską policję i wojsko. Najnowsza misja Sojuszu trwa ponad trzy lata. W Afganistanie jest teraz kilkanaście tysięcy żołnierzy z różnych krajów z NATO, w tym z Polski. Większość z nich zajmuje się szkoleniem miejscowych sił.

Jutro ministrowie obrony krajów Sojuszu, w drugim dniu spotkania w Brukseli, będą rozmawiać o sytuacji w Afganistanie. Chodzi także o finansowe wspieranie miejscowych władz. Afganistan jest na tyle zniszczony trwającymi od 40 lat wojnami, że kraj nie jest w stanie samodzielnie się finansować.

Wojciech Cegielski, kpln