Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Filip Ciszewski 09.08.2018

Bitwa o Warszawę. Nowe deklaracje kandydatów na prezydenta

Kandydat na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski zaproponował reorganizację straży miejskiej i utworzenie funkcji dzielnicowego w tej formacji. Poseł PO zadeklarował również, że chciałby zwiększyć dofinansowanie z budżetu miasta do dodatkowych patroli policyjnych oraz sprzętu. Jego główny rywal Patryk Jaki zorganizował konferencję prasową przed jednym z warszawskich śmietników, przed którym leżała sterta niesortowanych, cuchnących śmieci. Jak mówił, to jest symbol rządów Rafała Trzaskowskiego i Hanny Gronkiewicz Waltz w stolicy.

Kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta stolicy zapowiada budowę nowoczesnych instalacji do zarządzania odpadami, jeśli wygra wybory. Patryk Jaki podkreślił, że Paltforma Obywatelska przez 12 lat nie zbudowała żadnej nowoczesnej instalacji do zarządzania odpadami - poza Radiowem, które trzeba zamknąć. Poza tym Warszawa Platformy Obywatelskiej zaczęła quasi monopolizować rynek wiedząc, że sama nie posiada zasobów, by ten rynek opanować od momentu odbioru śmieci do momentu ich przetworzenia. - Stąd śmieci często lądują także w lasach i w różnych miejscach zieleni, gdzie nie powinny się znaleźć - mówił kandydat na prezydenta stolicy.

Patryk Jaki zapowiedział, że jeśli wejdzie do Ratusza, miasto natychmiast zacznie budować, tak jak w każdej europejskiej stolicy, prawdziwe instalacje do zarządzania odpadami mniej uciążliwe dla mieszkańców, nowoczesne takie jak biogazownie, sortownie śmieci. Rozpocznie też demonopolizację rynku w taki sposób, by mieszkańców nie dotknęły za chwilę wyższe opłaty. Powstanie również sieć takich miejsc, gdzie będzie można naprawiać stare rzeczy, które teoretycznie nadawałyby się do wyrzucenia. 

Patryk Jaki podał też przykłady zarządzania gospodarką odpadami w sposób elektroniczny i podkreślił, że Warszawa jako jedna z najważniejszych europejskich stolic zasługuje na nowoczesne zarządzanie. 

Z kolei Rafał Trzaskowski skupił się dziś na kwestii bezpieczeństwa. Wyjaśnił, że straż miejska jest potrzebna, ale powinna mieć wyznaczone zadania priorytetowe, na przykład w pierwszej kolejności podejmować interwencje, gdy ktoś pali na terenie swojej nieruchomości plastiki. Dzielnicowi w ramach straży miejskiej mieliby stać się łącznikami między mieszkańcami, a funkcjonariuszami tej formacji i skupiać się na nawiązywaniu kontaktów. Kandydat na prezydenta stolicy z ramienia PO dodał, że strażnicy miejscy w ramach reorganizacji otrzymają też podwyżki. 

Poseł mówił, że poprzez audyt miejsc niebezpiecznych zamierza ustalić, w których rejonach Warszawy władze miasta powinny sfinansować dodatkowe patrole policji. Rafał Trzaskowski mówił, że dotychczas stołeczny ratusz na ten cel przeznaczał około 30 - 40 milionów złotych, ale w jego ocenie można tę sumę zwiększyć. 

Rafał Trzaskowski wymienił też kilka innych propozycji dotyczących poprawy bezpieczeństwa w Warszawie. Wśród nich między innymi działania prewencyjne związane z zagrożeniem terrorystycznym, rozwinięcie miejskiego monitoringu i systemu zawiadamiania - miałby on mieć możliwość wysyłania SMS-ów na telefony warszawiaków z ważnymi komunikatami. 

fc