Mimo że zaproszenie do rozmów skierowano do wszystkich kandydatów oprócz Rafała Trzaskowskiego, stawili się tylko Piotr Guział i Piotr Ikonowicz. W spotkaniu wziął też udział Jan Popławski, który reprezentował Koalicję Ruchów Miejskich.
O potrzebie zorganizowania debaty mówili dziennikarzom po trwającym około 20 minut, zamkniętym dla mediów spotkaniu, Patryk Jaki i Piotr Ikonowicz. - Zgodziliśmy się co do tego, że wartością jest spotkanie i że debata pozwoli też mieszkańców Warszawy po pierwsze potraktować poważnie, a po drugie poznać poglądy wszystkich kandydatów i je skonfrontować - mówił Patryk Jaki.
Piotr Guział powiedział, że nie czuje pełnej satysfakcji z przebiegu rozmów, jednak cieszy się, że do spotkania doszło. - Ja z tego spotkania wychodzę o tyle niezadowolony, że programowo nie zbliżyliśmy się do siebie, natomiast cieszy mnie, że pan minister Jaki, w odróżnieniu od tego, jak go malują niektóre media, jest osobą otwartą i uśmiechniętą - jako człowiek zyskał w moich oczach - powiedział Piotr Guział.
Przed spotkaniem z dziennikarzami rozmawiały także kandydatki na wiceprezydenta stolicy z Komitetu Wyborczego Jana Śpiewaka Wygra Warszawa. Paulina Piechna-Więckiewicz wyjaśniła, że w rozmowach udziału brać nie będą. - Komitet Wygra Warszawa nie będzie brał udziału w tworzeniu jednolitych frontów przeciwko komukolwiek tylko my mamy zamiar przedstawiać swoje propozycje programowe - mówiła Paulina Piechna - Więckiewicz. Jak dodała, Patryk Jaki i jego program w większości jest im bardzo obcy i trudno będzie szukać wspólnoty programowej.
Patryk Jaki, zapraszając swoich konkurentów w walce o fotel prezydenta Warszawy, zapowiadał, że dzisiejsze spotkanie ma służyć utworzeniu wspólnej rady programowej. Jak mówił, wszyscy, którym zależy na tym, aby Warszawa była uczciwa i by rządy Hanny Gronkiewicz-Waltz nie były kontynuowane, powinni razem pójść do wyborów.
dn