Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Michalak 20.02.2019

Przymusowe lądowanie samolotu Delta Air Lines. W maszynę uderzył piorun

Samolot McDonnell Douglas MD-90 ze 164 pasażerami na pokładzie leciał z Milwaukee w USA do Atlanty. W maszynę uderzył piorun, a pilot zdecydował się na przymusowe lądowanie. Samolot bezpiecznie usiadł na płycie lotniska Chattanooga Metropolitan w stanie Tennessee. W wyniku incydentu, nikt z pasażerów i załogi nie ucierpiał.

Maszyna bezpiecznie wylądowała we wtorek o godz. 15.38 czasu lokalnego (godz. 22.38 czasu polskiego) - potwierdził rzecznik lotniska Albert Waterhouse. Zapewnił, że nikt na pokładzie nie odniósł obrażeń.

"Samolot zostanie poddany dokładnej inspekcji, która zdecyduje o tym, jak pasażerowie zostaną zabrani na lotnisko docelowe" - przekazał Waterhouse w oświadczeniu.

Do katastrofy doszło raz

Statystycznie piorun uderza w samolot średnio raz na dwa lata. Maszyny pasażerskie są pokryte specjalną powłoką, a to gwarantuje im bezpieczeństwo. Pioruny uderzają poza tym najczęściej w wystające elementy maszyny - skrzydła lub nos. Wtedy prąd przewodzony jest przez metalową powłokę i równomiernie rozchodzi się po całej powierzchni i nie przechodzi do środka konstrukcji.

Jedynym znanym przypadkiem katastrofy samolotu pasażerskiego uderzonego piorunem jest lot linii Pan Am, który rozbił się w Maryland, 8 grudnia 1963 r. Katastrofa była spowodowana zapłonem oparów w niemal pustym zbiorniku paliwa samolotu i doprowadziła do natychmiastowych modyfikacji projektów przyszłych samolotów.

W lipcu 2017 roku, krótko po starcie z londyńskiego lotniska Heathrow, piorun uderzył w Boeinga 787 Dreamliner. Samolot kontynuował jednak przelot do indyjskiego miasta Cennaj. Po przeglądzie technicznym wykonanym na lotnisku docelowym w raporcie zanotowano ponad 45 małych małych dziur i drobnych uszkodzeń.

polskieradio24.pl, timesfreepress.com, fly4free.pl, paw/