Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 16.03.2019

Premier: Śląsk może i musi być Doliną Krzemową Polski i Europy

- Śląsk może być, i musi być, Doliną Krzemową Polski i Europy. Mamy ku temu tutaj, w województwie śląskim wszelkie predyspozycje - powiedział podczas sobotniej konwencji PiS w Katowicach premier Mateusz Morawiecki.
Posłuchaj
  • Wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach (Polskie Radio 24)
Czytaj także

Potrzeba nam wyścigu technologicznego, a nie ścigania się w nowinkach ideologicznych - powiedział w sobotę w Katowicach premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że PiS ma programy, które "nie dzielą nikogo".

- Nasza ekipa idąca do Parlamentu Europejskiego musi być superprofesjonalna. Wiem, że nasi europarlamentarzyści, mam nadzieję, że zostaną wybrani (...) wszyscy oni zapewnią, że interesy polskie będą strzeżone, a nie lekceważone - powiedział Morawiecki na regionalnej konwencji PiS.

Dodał, że "opowieść o Polsce, która może się wyrwać z okowów imposybilizmu jest realizowana". Ta opowieść o Polsce - mówił - "ma z jednej strony szacunek dla pracy górników, dla przemysłu, który jest też, po przemianach, naszą nadzieją na przyszłość". Z drugiej - podkreślał premier - jest "szacunek dla rodziny, dla spraw społecznych, dla tradycji, dla kultury, dla historii, dla patriotyzmu, dla patriotyzmu powstań śląskich, dla Ślązaków, którzy pokazali jak w trudnych warunkach odważnie walczyć o interesy Polski".

Morawiecki dodał też, że musimy pokazywać, że Polska jest "sercem Europy". - Bo jesteśmy sercem Europy i dbamy o interesy Polski, ale jednocześnie dbamy tym samym o interesy całej Europy - oświadczył. 

Premier stwierdził też, że "potrzeba nam wyścigu technologicznego, a nie ścigania się w nowinkach ideologicznych". Jak mówił, szanse wzrostu, szanse "na taki wyścig, wyścig naszych talentów, ciężko pracujących ludzi, coraz lepiej opłacanych, pokazujących przyrosty produktywności, które dla ekonomistów są najcenniejsza wartością określającą przyszłe szanse wzrostu", PiS "zapewniło w najwyższym możliwym stopniu". 

Zapewnił, że programy PiS są dla wszystkich. Jako przykłady programów, które "nie dzielą nikogo" wymienił np. fundusz dróg samorządowych, program 0 proc. PIT dla młodych ludzi. Morawiecki zaznaczył, że PiS chce prezentować podejście "równościowe, demokratyczne dla wszystkich".

O Śląsku i gospodarce

Szef rządu mówił, że ludzie z Ziemi Śląskiej są bardzo wytrwali i pracowici. - Kierują się etosem pracy i patriotyzmu. Ludzie tej ziemi potrafią wygrywać - dodał. 

Podkreślał też, że "wzrost gospodarczy, czy wzrost produkcji przemysłowej w styczniu Polsce wynosił ponad 6 proc., a średnia dla Unii to 1 proc., w Niemczech był spadek o ponad 3 proc.".

- Całe województwo śląskie przoduje również w produkcji przemysłowej - dodał.

- To co obiecaliśmy trzy lata temu, co wydawało się niemalże niemożliwe, staje się rzeczywistością. Zachowaliśmy tę perłę przemysłu, polskie koło napędowe, czyli polskie górnictwo, energetykę opartą o górnictwo węglowe jednocześnie potrafiliśmy rozwijać innowacyjne nowe przemysły, nowe branże, nowe sektory, nowe firmy - mówił premier. Dodał, że to wielka zasługa "wszystkich mieszkańców tej ziemi".

Premier: kluczowym wskaźnikiem jest produktywność

Balastem do odcięcia, aby gospodarka rosła nie mogą być ludzie - mówił Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że balastem, który PiS odcina są m.in. anachroniczne regulacje i zapóźnienia technologiczne. 

Morawiecki mówił, że wskaźnikiem, który jest kluczowy, jeśli chodzi o wzrost gospodarczy w długim okresie, jest produktywność.

Poinformował, że za ostatnie cztery lata Polska jest na trzecim miejscu w UE z 14-proc. wzrostem produktywności. Tymczasem Włochy osiągnęły 1 proc. w tym okresie, Niemcy i Francja - 3 proc. 

Wyjaśnił, że w Planie Odpowiedzialnego Rozwoju właśnie chodziło o to, aby poprzez aplikowanie innowacji, podnoszenie kwalifikacji ludzi, podnosić poziom produktywności, aby w ślad za tym rosły wynagrodzenia. "To jest prawdziwe dążenie do rozwoju europejskiego (...). I jesteśmy już coraz bliżej takiego właśnie poziomu, poprzez model rozwoju, który przyjęliśmy" - mówił. 

Zdaniem premiera nie jest przypadkiem, że w czasach rządów PiS Polska ma - spośród dużych europejskich gospodarek - najszybszy wzrost gospodarczy, najszybszy spadek bezrobocia i jeden z najniższych poziomów bezrobocia w UE, jeden z najniższych poziomów inflacji, a jednocześnie jeden z najwyższych spadków luki w VAT i jeden z najwyższych przyrostów produkcji przemysłowej. 

- To nie jest przypadek. Odważnie wzięliśmy tego gospodarczego byka za rogi i dzisiaj odnosimy zauważalne również w tych trudnych do uchwycenia kryteriach ekonomicznych (...) sukcesy - powiedział. 

Morawiecki wskazał, że jeden z kontrkandydatów w wyborach europejskich z Koalicji Europejskiej mówił kiedyś, że transformacja Polski byłaby o wiele łatwiejsza, gdyby nie było takich zaszłości i regionów przemysłowych jak Śląsk. Podkreślił, że jemu ta filozofia jest obca, a na rozwój gospodarczy trzeba patrzeć inaczej. Podał przykład balastu, który trzeba odciąć, aby balon unosił się do góry. 

- Takim balastem nie mogą nigdy być ludzie. Takim balastem, który my odcinamy są anachroniczne regulacje, są zapóźnienia technologiczne, brak odpowiednich bodźców do rozwoju innowacyjności - powiedział. Podkreślił, że mamy aspiracje rozwoju w kierunku gospodarki zaawansowanej technologicznie, Doliny Krzemowej. 

- To co zaaplikowaliśmy w regulacjach finansowych, prawnych prowadzi nas w tym kierunku i Górny Śląsk, całe województwo jest tego najlepszym dowodem - powiedział. 

Dodał, że dziś w sprzedanej produkcji przemysłowej jest dziesięciokrotnie większa wartość, ponad 200 mld zł, niż w produkcji sprzedanej górnictwa węglowego. - A więc utrzymaliśmy to, co jest dla nas wartością, naszą perłą, jednocześnie opieramy się coraz bardziej o niskoemisyjną gospodarkę, o gospodarkę, która jest coraz bardziej konkurencyjna, a jednocześnie niskoemisyjna - mówił. Zaznaczył, że Polska emituje mnie CO2 na głowę mieszkańca mniej niż np. Finlandia, Holandia, Niemcy, Belgia, Irlandia i Luksemburg. 

"Polska ma być filarem silnej UE"

Nasz program ma służyć temu, by silna Polska była jednym z filarów silnej, coraz bardziej liczącej się Europy i Unii Europejskiej - powiedział premier. Mówił, że Śląsk jest potrzebny Polsce, a Polska jest potrzebna woj. śląskiemu, Europie i UE.

- Polska może być jeszcze silniejsza i to zależy przede wszystkim od naszej woli, od siły woli. Od tego, czy odnajdziemy w sobie tę dodatkową iskrę mobilizacji, tą potrzebę parcia do przodu, bo my stoimy po stronie wolności, demokracji, po stronie zwykłego człowieka" - powiedział premier na regionalnej konwencji PiS.

- I taki jest nasz program, temu ma służyć, żeby silna Polska była jednym z filarów silnej coraz więcej liczącej się w świecie Europy i Unii Europejskiej - dodał.

Morawiecki mówił, że "Śląsk jest potrzebny Polsce, całe województwo śląskie jest potrzebne Polsce". "Polska jest potrzebna waszemu wspaniałemu województwu, jest potrzebna waszej ziemi. Tak samo Polska jest potrzebna Europie i Europa, Unia Europejska jest też potrzebna Polsce" - podkreślił.

Jak mówił, "to tu w tych realiach, w realiach Unii Europejskiej najlepiej będziemy mogli realizować nasze interesy, nasze aspiracje, dla wszystkich i dla zwycięstwa, po to żeby Polska w najbliższej dekadzie osiągnęła ten poziom życia, o jaki nam chodzi, poziom życia bogatszych i najbogatszych krajów Unii Europejskiej". 

PAP/IAR/agkm