Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Mateusz Brożyna 23.04.2019

Ekstraklasa: Cracovia - Jagiellonia Białystok. Koniec świetnej passy krakowian, skromne zwycięstwo wicemistrza Polski

We wtorkowym meczu 32. kolejki ekstraklasy piłkarze Cracovii przegrali 0:1 z Jagiellonią Białystok. Tym samym zakończyła się seria siedmiu kolejnych zwycięstw "Pasów" na swoim stadionie.
Posłuchaj
  • Michał Probierz, szkoleniowiec Cracovii, zna przyczyny porażki. (IAR)
  • Ireneusz Mamrot, trener Jagiellonii, był zadowolony z gry swoich podopiecznych. (IAR)
Czytaj także

Trener gospodarzy Michał Probierz, w porównaniu z ostatnim meczem z Legią Warszawie, dokonał aż pięciu zmian w wyjściowym składzie. M.in. po raz pierwszy od początku zagrał pozyskany zimą serbski skrzydłowy Bojan Cecarić. Roszady te nie wpłynęły zbyt dobrze na jakość gry prezentowaną przez krakowski zespół. Wprawdzie już w trzeciej minucie Janusz Gol znalazł się w dobrej sytuacji, ale strzelając z kilku metrów nie trafił w bramkę.

Potem miejscowi już do końca pierwszej połowy, choć posiadali lekką przewagę, nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce Mariana Kelemena.

Jagiellonia nie grała lepiej, ale to ona objęła prowadzenie. W 19. minucie po strzale Martina Kostala piłka trafiła w rękę Nikę Datkovicia. Arbiter przeanalizował sytuację na monitorze po sugestii sędziego VAR i podyktował rzut karny.

Pewnym wykonawcą "jedenastki" był Jesus Imaz. Hiszpan dobrze czuje się na stadionie Cracovii. Wcześniej w dwóch meczach - jeszcze w barwach Wisły Kraków - zdobył tutaj cztery bramki. 

Po przerwie obraz gry był podobny. Cracovia atakowała, ale bez konkretów. Dopiero po wprowadzeniu na boisko dwóch rezerwowych, Milana Dimuna i Sergiu Hanki, gospodarze zaczęli groźniej atakować. W 65. minucie wydawało się, że już musi paść gol. Rumun dośrodkował z prawego skrzydła do Airama Cabrery, ale po strzale Hiszpana piłkę z bramki wybił Nemanja Mitrović. Po chwili Hanca posłał kolejne mocne podanie w pole bramkowe, ale żaden z jego partnerów nie zdołał tego wykorzystać.

Kwadrans przed końcem, po podaniu Janusza Gola, znowu w znakomitej sytuacji znalazł się Cabrera. Kelemen popisał się jednak świetną interwencją i obronił strzał napastnika "Pasów" oddany z kilku metrów. W 80. minucie Gol groźnie strzelił z dystansu tuż obok słupka.

Później goście umiejętnie wybijali z rytmu Cracovię, która nie była już w stanie przeprowadzić skutecznej akcji. Drużyna Probierza w rundzie finałowej poniosła więc drugą porażkę, podobnie jak w ostatnią sobotę z Legią w Warszawie, znowu tracąc bramkę z rzutu karnego.


32. kolejka Ekstraklasy

Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Jesus Imaz (21-karny)

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)

Cracovia: Michal Pesković - Diego Ferraresso, Ołeksij Dytiatjew, Niko Datković, Michal Siplak - Bojan Cecarić (61. Sergiu Hanca), Janusz Gol, Jakub Serafin (61. Milan Dimun), Javi Hernandez, Mateusz Wdowiak (72. Daniel Pik) - Airam Cabrera

Jagiellonia: Marian Kelemen - Andrej Kadlec, Nemanja Mitrović, Zoran Arsenić, Bodvar Bodvarsson - Bartosz Kwiecień, Taras Romanczuk - Jakub Wójcicki, Marko Poletanović (72. Martin Pospisil), Martin Kostal (68. Guilherme Sitya) - Jesus Imaz (90+1. Maciej Twarowski)

(mb)