Goście rozpoczęli z animuszem. Już w trzeciej minucie dośrodkowywał Gerard Badia. Piłka trafiła do Patryka Dziczka, jednak strzał pomocnika Piasta obronił Radosław Cierzniak. Chwilę później odpowiedziała Legia. Sebastian Szymański zagrał do Kaspra Hamalainena, lecz piłka po strzale Fina przeszła obok bramki gości. Przy interwencji ucierpiał Frantisek Plach, jednak golkiper Piasta wrócił do gry dzięki pomocy fizjoterapeutów.
Piast zaskoczył mistrza Polski
W kolejnych minutach gra się nieco uspokoiła. Tak było do trzynastej minuty. Nieatakowany przez nikogo Martin Konczkowski wówczaswrzucił piłkę z prawej strony idealnie do Gerarda Badii. Hiszpan, którego krycie odpuscił Andre Martins, oddał piękny strzał z woleja.
Trzy minuty później piłkarze ze Śląska mogli podwyższyć prowadzenie. Joel Valencia dograł w pole karne do Toma Hateleya, ale strzał Anglika zablokował Szymański. Po chwili piłka trafiła na głowę Konczkowskiego, który odegrał do Valencii, jednak Ekwadorczyk skiksował i futbolówkę odebrał mu Marko Vesović.
Niewykorzystane sytuacje
Legioniści sprawiali wrażenie zaskoczonych takim obrotem sprawy. Pierwszy groźniejszy strzał oddali dopiero w 23. minucie, kiedy Andre Martins podał Michałowi Kucharczykowi. Uderzenie tego drugiego zza pola karnego było niecelne. Sześć minut później niezłą szansę miał Szymański, który dryblował między obrońcami Piasta, jednak Aleksandar Sedlar wślizgiem zablokował uderzenie pomocnika.
Znakomitą okazję do zdobycia bramki Carlitos zmarnował w 37. minucie. Hiszpan w polu karnym minął Sedlara, lecz prawą nogą uderzył tak, że Plach zdołał odbić piłkę na rzut rożny. Zaledwie dwie minuty później Hamalainen zagrał długą piłkę do Kucharczyka, którego mocny strzał zatrzymał się na spojeniu słupka z poprzeczką! Do przerwy wynik nie uległ jednak zmianie.
Portugalczyk ożywił grę
Od początku drugiej połowy na boisku zameldował się Youri Medeiros. Jego wejście podziałało ożywczo na legionistów. W 49. minucie Portugalczyk dograł na prawo do Marko Vesovicia, a czarnogórski obrońca dośrodkował wprost na głowę Hamalainena. Plach przeniósł jednak piłkę po strzale Fina nad poprzeczką.
W kolejnych minutach gra się wyrównała, a po godzinie meczu Piast był o krok od zdobycia kolejnego gola. Z dystansu uderzał Hateley, ale Cierzniak odbił strzał Anglika na poprzeczkę. Dobitkę Piotra Parzyszka zablokował natomiast Artur Jędrzejczyk. Cztery minuty później odpowiedziała Legia. Plach złapał jednak piłkę po strzale Medeirosa, do którego zagrał Szymański.
W 67. minucie goście znowu mogli skarcić Legię. Valencia łatwo poradził sobie z Jędrzejczykiem, ale jego strzał zatrzymał się na słupku! W kolejnych minutach gliwiczanie mądrze grali w obronie, a gospodarze sprawiali wrażenie zbyt ospałych, by sforsować defensywę Piasta.
Obrońcy tytułu przyśpieszyli dopiero w ostatnich dziesięciu minutach. W 87. znowu kapitalnie zachował się Plach, parując strzał głową Remy'ego po rzucie rożnym. Dwie minuty później Francuz kopnął mocno na bramkę, ale słowacki golkiper znów znakomicie obronił.
Trzy minuty doliczone przez sędziego Szymona Marciniaka nie zmieniły wyniku. Wygrana Piasta sprawia, że walka o mistrzostwo Polski nabrała rumieńców. Legia (66 pkt) ma o punkt więcej od gliwiczan. Na trzecim miejscu sklasyfikowana jest Lechia Gdańsk, którejdorobek to 63 punkty i jeden mecz rozegrany mniej. Świeżo upieczeni zdobywcy Pucharu Polski w niedzielę zmierzą się na wyjeździe z Cracovią.
Legia Warszawa - Piast Gliwice 0:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Gerard Badia (13).
Żółta kartka - Legia Warszawa: Luis Rocha, Marko Vesovic, Andre Martins. Piast Gliwice: Tom Hateley.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 26 490.
Legia Warszawa: Radosław Cierzniak - Marko Vesović, William Remy, Artur Jędrzejczyk, Luis Rocha - Michał Kucharczyk (46. Iuri Medeiros), Domagoj Antolić (84. Miroslav Radović), Andre Martins, Kasper Hamalainen, Sebastian Szymański - Carlitos (73. Sandro Kulenović).
Piast Gliwice: Frantisek Plach - Marcin Pietrowski, Jakub Czerwiński, Aleksandar Sedlar, Mikkel Kirkeskov - Martin Konczkowski, Patryk Dziczek, Tom Hateley, Gerard Badia (80. Patryk Sokołowski) - Joel Valencia, Piotr Parzyszek (68. Paweł Tomczyk).
Wyniki meczów 34. kolejki i tabela Ekstraklasy:
2019-05-03:
Wisła Płock - Arka Gdynia 1:1 (0:0)
Górnik Zabrze - Wisła Kraków 1:2 (1:1)
2019-05-04:
Korona Kielce - Miedź Legnica 0:0
Lech Poznań - KGHM Zagłębie Lubin 1:1 (0:0)
Legia Warszawa - Piast Gliwice 0:1 (0:1)
Pozostałe mecze kolejki
2019-05-05:
Zagłębie Sosnowiec - Śląsk Wrocław (15.30)
Cracovia Kraków - Lechia Gdańsk (18.00)
2019-05-06:
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin (18.00)
Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)
1. Legia Warszawa 34 20 6 8 52-34 66 +18
2. Piast Gliwice 34 19 8 7 54-32 65 +22
3. Lechia Gdańsk 33 18 9 6 50-33 63 +17
4. KGHM Zagłębie Lubin 34 15 6 13 53-43 51 +10
5. Jagiellonia Białystok 33 14 9 10 49-46 51 +3
6. Lech Poznań 34 14 7 13 47-45 49 +2
7. Cracovia Kraków 33 14 6 13 40-39 48 +1
8. Pogoń Szczecin 33 13 8 12 51-49 47 +2
-------------------------------------------------------------
9. Wisła Kraków 34 13 7 14 61-55 46 +6
10. Korona Kielce 34 11 11 12 38-48 44 -10
11. Górnik Zabrze 34 10 10 14 44-52 40 -8
12. Miedź Legnica 34 9 10 15 35-58 37 -23
13. Wisła Płock 34 9 10 15 48-56 37 -8
14. Arka Gdynia 34 8 12 14 44-46 36 -2
15. Śląsk Wrocław 33 8 8 17 37-42 32 -5
16. Zagłębie Sosnowiec 33 7 7 19 45-70 28 -25
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decyduje wyższa lokata po sezonie zasadniczym
Mecze w następnej kolejce
2019-05-10:
Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec (18.00)
Wisła Kraków - Korona Kielce (20.30)
2019-05-11:
Śląsk Wrocław - Wisła Płock (15.30)
Miedź Legnica - Górnik Zabrze (18.00)
Cracovia Kraków - Lech Poznań (20.30)
2019-05-12:
Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok (13.00)
Legia Warszawa - Pogoń Szczecin (15.30)
Lechia Gdańsk - KGHM Zagłębie Lubin (18.00)
pm