Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Damian Nejman 23.05.2019

Stanisław Karczewski: komisja ds. zbadania przypadków pedofilii nie powinna składać się wyłącznie z polityków

-  Powinna powstać komisja o szerokim składzie zajmująca się całościowo problemem pedofilii - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Według niego, nie powinna ona składać się tylko z polityków, bo, jak ocenił, nie raz ich wypowiedzi są raczej jątrzące niż sprzyjające rozwiązywaniu problemów.

Premier Mateusz Morawiecki we wtorek poinformował o decyzji, że powołana zostanie państwowa komisja do badania przypadków pedofilii w różnych środowiskach. Zaprosił jednocześnie do tej komisji przedstawicieli opozycji. W czwartek szef KPRM Michał Dworczyk doprecyzował, że projekt ustawy ws. powołania komisji ma powstać w czerwcu.

Z kolei politycy PO postulują powołanie państwowej komisji ds. przypadków pedofilii w Kościele, która miałaby składać się z trzech przedstawicieli ofiar, trzech prokuratorów w stanie spoczynku i trzech sędziów w stanie spoczynku i powinna mieć uprawnienia śledcze. Projekt ws. powołania tej komisji PO ma złożyć w czerwcu.

Marszałek Senatu powiedział, że "pedofilia nie łączy się jedynie z Kościołem, jak część polityków próbuje sugerować". - Niestety występuje też w innych sferach życia. Jeśli ma powstać komisja badająca ten patologiczny, groźny i zbrodniczy proceder, to w całości – nie wyrywkowo - powiedział w czwartek PAP Karczewski.

"Jeśli Kościół – to czemu nie celebryci?"

Według niego, "jeśli ma to być komisja wiarygodna, to nie może ograniczać się tylko do jakiejś grupy zawodowej , nawet jeśli o przypadkach dotyczących także tej grupy jest ostatnio głośno". - Bo jeśli Kościół – to czemu nie celebryci? – pytał.

Na uwagę, że przypadki tuszowania czynów pedofilskich dotyczą przede wszystkim Kościoła, marszałek Senatu powiedział: "A skąd to wiadomo? Jestem zwolennikiem, by sprawdzić sytuację w więcej niż tylko jednym środowisku".

Stanisław Karczewski ocenił też, że dyskusja na temat pedofilii jest potrzebna, ale nie powinna odbywać się tuż przed wyborami. - Ten okres nie sprzyja logicznej, dobrej, rzeczowej dyskusji. Tu wkradają się niepotrzebne, sztucznie wykreowane emocje. Nie można sprawy pedofilii, ani sprawy Kościoła wykorzystywać instrumentalnie – dodał marszałek Senatu.

Nie tylko politycy

Na uwagę, że premier zapowiedział powstanie komisji właśnie w trakcie kampanii wyborczej, marszałek Senatu powiedział, że była to "odpowiedź na ważne zapotrzebowanie społeczne".

Pytany, czy jego zdaniem w skład komisji powinni wchodzić eksperci czy politycy Karczewski powiedział, że "bardzo poważnie się nad tym zastanawia".

- Nie wiem jeszcze, kto powinien w niej być, ale jak patrzę na polityków i słucham ich wypowiedzi, także w tej sprawie, to nie jest to zachęcające; mam co do ich udziału wątpliwości. Oni niejednokrotnie wyrażają niezwykle skrajne, ekstremalne poglądy, mają wypowiedzi raczej jątrzące niż sprzyjające wyjaśnieniu i rozwiązaniu problemów – powiedział marszałek Senatu.

- Na pewno jeśli komisja, to w szerszym składzie. Moim zdaniem nie mogą znaleźć się w niej sami politycy, bo to nie byłoby dobre dla całej sprawy, z jakimś udziałem polityków pewnie mogłaby powstać – podsumował Karczewski. 

dn