Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Daniel Czyżewski 27.05.2019

Nowa prognoza PE. Które partie zdobył mandaty w krajach członkowskich?

Według najnowszej prognozy PE Europejska Partia Ludowa otrzyma 180 mandatów w Parlamencie Europejskim, Socjaliści i Demokraci 146, liberałowie 109, Zieloni 69, a konserwatyści 59 mandatów. W porównaniu z porannymi projekcjami kilka miejsc stracili socjaliści, a kilka zyskali liberałowie.

Według porannego poniedziałkowego sondażu Europejska Partia Ludowa miała otrzymać 179 mandatów, Socjaliści i Demokraci 152, liberałowie 105, Zieloni 69, a konserwatyści 60 mandatów.

Wyniki, które są akutalizowane na bieżąco przez PE, potwierdzają, że chadecy i socjaliści nie mają wspólnie większości w PE.

Frekwencja w całej UE wyniosła 50,95 proc. - była najwyższa od 20 lat.

W skali całego PE zyskują liberałowie, na czele których w europarlamencie stoi Guy Verhofstadt. Obecnie mają oni 69 europosłów, a według prognozy PE w nowej kadencji, dzięki sojuszowi z ugrupowaniem prezydenta Francji Emmanuela Macrona, a także liberałami m.in. z Rumunii mają mieć 109 mandatów. 

Kto zyska, kto straci

Zieloni mają być czwartą siłą w PE z 69 miejscami. Dotąd reprezentowało ich 52 europosłów.

PE przewiduje, że mandaty straci frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), do której należy Prawo i Sprawiedliwość; teraz ma 77 europosłów, a zachować ma 59 miejsc.

Kilka mandatów może też odpaść, gdy z UE wyjdzie Wielka Brytania (konserwatyści należą do EKR), ale do grupy politycznej, w której są europosłowie PiS, mogą dołączyć inni prawicowi politycy, którzy do tej pory nie zadeklarowali wyraźnie, w jakiej frakcji chcą się znaleźć.

Stracić ma też Zjednoczona Lewica Europejska – Nordycka Zielona Lewica (GUE/NGL). Ma mieć 39 parlamentarzystów, a w tej kadencji było ich 52. 

Niemcy 

W Niemczech duże straty zanotował obóz rządzących chadeków CDU/CSU, choć nadal pozostaje najsilniejszym z bloków, z poparciem 28,9 proc. wyborców zdobył 29 mandatów, o 5 mniej niż w poprzednich wyborach. Drugą pozycję zajęli Zieloni, lewicowa, proekologiczna partia, która zdobyła 20,5 proc. głosów i wprowadzi 21 europosłów, z kolei trzecie miejsce zajęli socjaldemokraci (SDP) z wynikiem 15,8 proc., zyskując 16 mandatów. Do europarlamentu swoich przedstawicieli wprowadzą także: AfD – 11 proc. poparcia oraz 11 mandatów; a także Postkomunistyczna partia Lewica (5,5 proc.) i liberalna FDP (5,4 proc.) – obie wprowadzą po 5 europosłów. 

W Niemczech w wyborach europejskich nie obowiązuje próg wyborczy, więc po dwa miejsca w PE zapewniły sobie też drobne partie: Wolni Wyborcy (Freie Waehler) oraz satyryczna Die Partei. Po jednym: Niemiecka Partia Rodzin (Familienpartei), Partia Ochrony Zwierząt (Tierschutzpartei), Ekologiczna Partia Demokratyczna (OeDP), Volt i Piraci. 

Rządzący chadecy z CDU/CSU w Parlamencie Europejskim należą do Europejskiej Partii Ludowej (EPP), z kolei Zieloni należą do Europejskiej Partii Zielonych (Greens). Trzecia siła czyli socjaldemokraci (SPD) należą z kolei do S&D. 

Litwa

Najwięcej, trzy z jedenastu mandatów do PE, które przypadają Litwie, zdobyli opozycyjni konserwatyści Związek Ojczyzny - Litewscy Chrześcijańscy Demokraci (TS-LKD). Po dwa mandaty przypadły rządzącemu ugrupowaniu Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej (LSDP) oraz Litewski Związek Rolników i Zielonych (LVZS).

Trzy ugrupowania zdobyły po jednym mandacie: Partia Pracy (PP), Akcja Wyborcza Polaków na Litwie - Związek Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR) i Literwski Ruch Liberałów. Również jeden mandat wywalczył komitet społeczny posłanki Auszry Maldeikiene. 

Słowacja 

Na Słowacji w sobotnich wyborach do PE najwięcej, 20,1 proc. głosów uzyskała liberalna koalicja Postępowej Słowacji (PS) oraz centrowej SPOLU-Demokracji Obywatelskiej i zdobędzie cztery mandaty do europarlamentu. Drugi wynik uzyskała rządząca partia SMER-SD – 15,7 proc. – i może liczyć na trzy miejsca w PE. Po dwa mandaty zdobyły: antyeuropejska, skrajnie prawicowa Partia Ludowa-Nasza Słowacja (LSNS) – 12,1 proc.; Pozaparlamentarny Ruch Chrześcijańsko-Demokratyczny (KDH) oraz ugrupowanie Wolność i Solidarność (SaS). Jednego przedstawiciela w Strasburgu będzie miała z kolei partia Zwykli Ludzie i Niezależne Jednostki (OLaNO).

Węgry 

Po raz kolejny zwycięzcą okazał się konserwatywny Fidesz, który zdobył ponad połowę głosów i wprowadzi do europarlamentu 13 - z 21 przysługujących Węgrom - posłów, wspólnie z koalicjantem - Chrześcijańsko-Demokratyczną Partią Ludową. Cztery mandaty zdobyła Koalicja Demokratyczne (DK) byłego premiera Ferenca Gyurcsanya (o 2 więcej niż poprzednio), 2 mandaty przypadły z kolei debiutującej w PE liberalnej partii Momentum. 

Tylko jednego europosła wprowadzi Jobbik (6,4 proc. głosów), który w poprzedniej kadencji był drugą węgierską siłą polityczną z 3 europosłami. Akcentowany jest też bardzo słaby wynik koalicji Węgierskiej Partii Socjalistycznej (MSZP) i partii Dialog, która wyśle do PE tylko jednego przedstawiciela, oraz ekologicznej partii Polityka Może Być Inna (LMP), która w ogóle nie weszła do PE. 

Luksemburg 

W Luksemburgu, który reprezentuje sześciu europosłów, zwyciężyła liberalno-centrowa Partia Demokratyczna, zdobywając 21,4 proc. głosów. Zbliżoną liczbę głosujących – 21,2 proc. osób – uzyskała Chrześcijańsko-Społeczna Partia Ludowa. 

18,9 proc. wyborców poparło partię Zielonych, a 12,2 proc. zagłosowało na centrolewicową Luksemburską Socjalistyczną Partię Robotniczą (LSAP). Konserwatywna Alternatywna Partia Reform Demokratycznych (ADR) uzyskała 10 proc. głosów. 

Czechy

U naszych południowych sąsiadów zwyciężyła rządząca partia ANO premiera Andreja Babisza, wygrywając wybory z wynikiem 21,2 proc. głosów. Wprowadzi do PE sześciu deputowanych. Na drugim miejscu znalazła się Obywatelska Partia Demokratyczna (ODS) z wynikiem 14,5 proc. i zdobyła cztery miejsca. Niewiele gorszy wynik - 14 proc. - uzyskała z kolei Czeska Partia Piratów, choć ta wprowadzi jedynie czterech europosłów.

Poza podium znalazła się koalicja Burmistrzów i Niezależnych (STAN) z centroprawicową partią TOP 09 - zagłosowało na nich 11,7 proc. wyborców (uzyskała również 3 mandaty). Dwa miejsca w europarlamencie przypadną eurosceptykom z SPD, a kolejne dwa chadekom z Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej – Czechosłowackiej Partii Ludowej (KDU-CSL). Komuniści będą mieć jeden mandat. 

Frekwencja w przeprowadzonych w Czechach w piątek i w sobotę wyborach wyniosła 28,72 proc. 

Dania

Rekordową frekwencję zantowoała Dania - aż 66 proc. Zwyciężyła centroprawicowa Duńska Partia Liberalna - Venstre, kierowana przez premiera Larsa Lokke Rasmussena, zdobywając 23,5 proc. głosów oraz trzy mandaty. Drugie miejsce i tyle samo mandatów otrzymali opozycyjni socjaldemokraci (SD) z 21,5 proc. poparcia. Ostatnie miejsce podium przypadło Socjalistycznej Partii Ludowej (SF), która uzyskała wynik 13,2 proc. 

Dopiero na czwartym miejscy znalazła się eurosceptyczna Duńska Partia Ludowa (10,7 proc.), co dało jeden mandat. W 2014 roku to ugrupowanie zdobyło niemal 27 proc. głosów i wprowadziło do europarlamentu czterech deputowanych.

Finlandia

Prounijna Koalicja Narodowa (KOK) wygrała w Finlandii. Partia ta od 20 lat nieprzerwanie wygrywa fińskie eurowybory (20,5 proc.) i utrzyma prawdopodobnie swoich trzech eurodeputowanych, reprezentujących Europejską Partię Ludową (EPL). Dwóch posłów do PE deleguje Zielona Unia (VIHR), która uzyskała około 16 proc. poparcia. 

Fińska Partia Socjaldemokratyczna (SDP), która wygrała ostatnie kwietniowe wybory parlamentarne i jest w trakcie tworzenia nowego lewicowo-liberalnego rządu, zajęła w eurowyborach trzecie miejsce (ok. 15 proc.), utrzymując swoich dwóch przedstawicieli w PE. Czwarte miejsce przypadło eurosceptycznej i narodowo-konserwatywnej partii Finów (PS), która zebrała niecałe 14 proc. głosów i także zachowa swoich dwóch posłów. Identyczną liczbę deputowanych uzyskała również Liberalna partia Centrum Finlandii (KESK) pramiera Juhy Sipili, która przegrała także ostatnie fińskie wybory parlamentarne, uzyskała również słabszy wynik w eurowyborach (ok. 13,5 proc.). 

Po jednym mandacie ma przypaść jak obecnie Związkowi Lewicowemu (VAS) oraz Szwedzkiej Partii Ludowej (RKP), na które głosowało odpowiednio ok. 6,5 proc. oraz ok. 5 proc. wyborców.

Wielka Brytania

Zjednoczone Królestwo, które miało opuścić UE przed wyborami, nie zdołało doprowadzić procesu brexitu do końca. Po podliczeniu głosów z okręgów na terenie Anglii - wciąż niepoliczone są jeszcze głosy w Szkocji i Irlandii Północnej, które zdecydują o ostatnich 9 z 73 mandatów - na 29 miejsc w europarlamencie może liczyć eurosceptyczna Partia Brexitu Nigela Fafage’a (32 proc.). Wyprzedziła Liberalnych Demokratów (20 proc.), którzy mogą liczyć na 16 mandatów, i Partię Pracy (14 proc.) z wynikiem 10 mandatów.

Dalej znaleźli się także: Partia Zielonych (12 proc.), która wprowadzi siedmiu europosłów oraz rządząca Partia Konserwatywna (9 proc.), uzyskując jedynie miejsca dla czterech eurodeputowanych - swoje mandaty straciło aż 15 europosłów tej partii, w tym m.in. lider Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ERG) Syed Kamall oraz szef delegacji torysów w Parlamencie Europejskim Ashley Fox.

Brytyjscy posłowie w Parlamencie Europejskim mają zasiadać jedynie do momentu opuszczenia przez ich kraj Unii Europejskiej. 

Francja

Marine Le Pen zrewanżowała się prezydentowi Emmanuelowi Macronowi za wybory z 2017 roku. Jej Zgromadzenie Narodowe (RN) w niedzielnych wyborach do PE zdobyła 23,5 proc. głosów, plasując się na pierwszym miejscu, przed listą rządzącej partii prezydenckiej Republiko Naprzód! (LREM), na którą zagłosowało 22,5 proc. wyborców. Trzecie miejsce zajęli Zieloni z poparciem ponad 13 proc. wyborców. 

Miejsca poza podium uzyskały partie, które rządziły wymiennie Francją przez ponad 40 lat: republikanie i socjaliści, zdobywając kolejno 8,2 oraz 6,4 proc. głosów obywateli.

Szwecja

Choć w Szwecji zwyciężyli socjaldemokraci, to znacząco wynik poprawiły partie prawicowe. Na pierwszym miejscu znalazła się Szwedzka Partia Robotnicza - Socjaldemokraci, którzy otrzymali 23,6 proc. i pięć mandatów. Wynik 16,8 proc. i cztery mandaty uzyskała liberalno-konserwatywna Umiarkowana Partia Koalicyjna, a tuż za nią - z 15,4 proc. poparcia i trzema mandatami – znalazła się nacjonalistyczna partia Szwedzcy Demokraci. 

Poza podium znalazł się koalicjant socjaldemokratów w szwedzkim rządzie, Partia Ochrony Środowiska - Zieloni, zdobywając 11,4 proc. oraz dwa mandaty. Ostatnie miejsce (ledwo przekraczając prób wyborczy) zajęła najbardziej proeuropejska partia Liberałowie, zachowując jeden mandat z poparciem 4,1 proc.  

Holandia

W Holandii głosowanie odbyło się w czwartek. Zwyciężyła w nim Paria Pracy, której wiodącym kandydatem jest wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans, zdobywając 5 z 26 przypadających temu krajowi mandatów w PE. 

Po czterech deputowanych do europarlamentu delegują z kolei konserwatyści z Konserwatywnej Partii Ludowej na rzecz Wolności i Demokracji (VVD) premiera Marka Rutte oraz Apel Chrześcijańsko-Demokratyczny. Antyunijne i populistyczne Forum Demokratyczne uzyskało trzy mandaty, a antyislamska Partia na rzecz Wolności Geerta Wildersa - jeden. 

Włochy 

34,3 procent głosów otrzymała włoska Liga wicepremiera Matteo Salviniego, która wygrała wybory europejskie – to końcowe wyniki podane w poniedziałek przez MSW w Rzymie. Na drugim miejscu jest centrolewicowa opozycyjna Partia Demokratyczna – 22,6 procent. 

Na koalicjanta Ligi, Ruch Pięciu Gwiazd zagłosowało 17 procent wyborców, co komentatorzy uważają za porażkę tego ugrupowania, które przed rokiem w wyborach parlamentarnych zdobyło 32 proc. głosów. 

Czwarte miejsce zajęła opozycyjna Forza Italia byłego premiera Silvio Berlusconiego z wynikiem 8,7 proc. głosów. 

Mandaty w Parlamencie Europejskim zdobyło też prawicowe ugrupowanie Bracia Włoch, na które głosowało 6,4 proc. wyborców. 

Salvini, który był „jedynką” w całym kraju, otrzymał 2,2 mln głosów. Pozostanie on w rządzie Giuseppe Contego i nie powróci do PE, gdzie już wcześniej miał mandat. 

Na drugim miejscu pod względem liczby otrzymanych głosów jest Berlusconi, który zdobył ich ponad pół miliona. Frekwencja w eurowyborach wyniosła ponad 56 procent.

dcz/PAP/tvp.info