Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Paweł Kurek 04.06.2019

Koncert w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej z okazji 30-lecia wyborów z 4 czerwca

- Poczujmy się wszyscy spadkobiercami tego niezwykłego skarbu wolności, który został nam przekazany jako dziedzictwo zarówno w naszej historii, jak i w naszej sztuce - napisał premier Mateusz Morawiecki w liście do uczestników koncertu z okazji 30-lecia wyborów z 4 czerwca 1989 roku.

W Teatrze Wielkim-Operze Narodowej we wtorek wieczorem odbył się koncert z okazji 30-lecia wyborów z 4 czerwca 1989 roku. W koncercie uczestniczyli m.in. marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, dyrektor Biura Programu "Niepodległa" Jan Edmund Kowalski.

- 4 czerwca 1989 roku to jeden z etapów naszej długiej drogi do wolności. Dzisiaj, gdy spoglądamy wstecz, możemy powiedzieć, że z niej nie zboczyliśmy, a polska wolność ma się lepiej niż kiedykolwiek. Za pragnieniem wolności stało nasze pragnienie solidarności i te dwa zamierzenia realizuje także współczesna Polska - napisał Morawiecki.

Premier napisał, że 30 lat temu Polacy tamtego dnia wybrali wolność. - Mimo lat zniewolenia, mimo lat ideologicznej propagandy, polskie pragnienie wolności przetrwało. Ta nieprzenikniona mądrość narodu polskiego pozostaje dla mnie zawsze inspiracją i lekcją. Dla każdego polityka płynie z niej jeden prosty wniosek: kiedy nie wiesz, jak postąpić, posłuchaj głosu Polaków - wskazał.

Premier zwrócił uwagę, że w trakcie wtorkowego koncertu publiczność "usłyszy głos polskiej duszy", bo "nie wszystko o Polsce da się wypowiedzieć słowami". - Muzyka Chopina czy Moniuszki niesie w sobie to samo piękno i tę samą prawdę, które odbijają się w polskiej historii. Od zrywów niepodległościowych - tak żywych w etiudach Chopina czy operach Moniuszki - aż po "Solidarność" nasza historia jest inspiracją dla wielkich dzieł polskiej kultury. Umiłowanie wolności, patriotyzm, odwaga, poświęcenie - te wartości zapisały się nie tylko w naszych dziejach, ale także w partyturach wielkich polskich mistrzów - podkreślił w liście szef rządu.

Dodał, że "mamy dziś prawo czuć radość i dumę", ale na nich "nie możemy poprzestać". "Świętujmy, ale poczujmy się wszyscy spadkobiercami tego niezwykłego skarbu wolności, który został nam przekazany jako dziedzictwo zarówno w naszej historii, jak i w naszej sztuce" - zaapelował premier.

"Przełom lat 80. i 90. ubiegłego wieku wpłynął na sztukę i muzykę współczesną"

Marszałek Kuchciński przypomniał, że wtorkowy koncert upamiętnia wydarzenia sprzed 30 lat, kiedy "Polska stała się pierwszym krajem bloku komunistycznego, w której przedstawiciele opozycji demokratycznej uzyskali wpływ na sprawowanie władzy".

- Artyści polscy, wreszcie wolni, nieskrępowani cenzurą, tworzyli dzieła podkreślające znaczenie historii narodowej w kształtowaniu współczesnej tożsamości europejskiej, a także roli, jaką w tym procesie powinny odgrywać kraje z Europy Środkowej i Wschodniej, w szczególności Polska - powiedział marszałek Sejmu.

- Przełom lat 80. i 90. ubiegłego wieku wpłynął na sztukę i muzykę współczesną, otworzył ją na nowe treści ideowe, sprzyjał formowaniu nowego języka artystycznego, twórcy kultury stali się komentatorami zmian, uczestnikami debat na tematy pojawiające się w przestrzeni publicznej. Scena środkowoeuropejska stała się częścią globalnego teatru sztuki, a polscy artyści zyskali międzynarodową sławę - wyjaśnił.

- O zaangażowaniu artystów w proces budowania identyfikacji narodowej chcemy pamiętać, zwłaszcza dzisiaj - mówił Kuchciński.

Przypomniał, że rok 2019 decyzją Sejmu RP został ustanowiony rokiem Stanisława Moniuszki w 200. rocznicę jego urodzin. - W życiorysie Moniuszki dostrzec można wiele wspólnego z biografiami artystów sprzed 30 lat. W utworach Moniuszki, Litwina z urodzenia, a Polaka z wyboru, (...) wyjątkowe miejsce zajmują kwestie patriotyzmu i religijności, pracy u podstaw, edukacji i aktywizacji artystycznej. Jego twórczość stanowi przykład sztuki zaangażowanej, piętnującej zły wpływ polityki wynarodawiania, a zarazem poszukującej i autentycznej kulturowo. Wartości te okazały się ponadczasowe - ich echo usłyszymy na tym koncercie w 30. rocznicę wyborów z czerwca 1989 roku - podsumował marszałek Kuchciński.

"30 lat temu dokładnie trwały jeszcze wybory"

Marszałek Senatu wspominał, że "30 lat temu dokładnie trwały jeszcze wybory". - Pierwsze wolne wybory po tej stronie żelaznej kurtyny. Komisje wyborcze zostały zamknięte o godz. 22. Był to dzień wielkiej radości dla Polek i Polaków tak bardzo chcących wolności. Ale były to wolne wybory tylko i wyłącznie do Senatu, w pełni wolne wybory, i w tych wyborach zwyciężyli kandydaci "Solidarności". To był plebiscyt - czy Polacy są za kontynuowaniem komunizmu, czy chcą zmienić Polskę. I Polacy powiedzieli: "chcemy wolności, chcemy innej Polski, chcemy innej również Europy" - opowiadał.

Karczewski zwrócił uwagę, że w ciągu ostatnich 30 lat Europa i Polska "zmieniły się". - Jesteśmy bardzo dumni z tego, że tak szybko rozwijamy się, że doganiamy kraje Europy Zachodniej, że mamy wolność, niepodległość, że jesteśmy krajem suwerennym. Chcemy tym umiłowaniem wolności zarażać wszystkich Europejczyków. Chcemy razem z nimi budować lepszą Europę. Chcemy również być ambasadorami dla tych krajów, które pretendują do NATO i do Unii Europejskiej - powiedział.

"Chcemy spokojnej, dostatniej, niepodległej i wolnej Polski"

Marszałek Senatu podziękował zgromadzonym w Teatrze Wielkim za przyjęcie zaproszenia na wtorkowe uroczystości. - Chcemy, aby te uroczystości, aby nasza wspólnota, aby nasze spotkanie budowało jedność Polaków. Żeby nigdy Polak nie występował przeciwko Polakowi. Żeby tego typu uroczystości nigdy nie były traktowane jak wiec wyborczy. Chcemy spokojnej, dostatniej, niepodległej i wolnej Polski. Dbajmy o naszą demokrację, dbajmy o naszą niepodległość, dbajmy o naszą wolność i róbmy to wspólnie - zaapelował.

Na scenie Teatru Wielkiego zasiedli muzycy orkiestry Sinfonia Varsovia pod batutą Michała Klauzy. Solistą koncertu jest zwycięzca VII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego w San Marino oraz zdobywca wszystkich nagród specjalnych: publiczności, krytyków muzycznych oraz za najlepsze wykonanie koncertu z orkiestrą - Łukasz Krupiński.

W trakcie koncertu wykonano między innymi: "Mazura z opery Halka" Stanisława Moniuszki, "Fantazję A-dur na tematy polskie opus 13" Fryderyka Chopina czy "Trzy Tańce opus 34 na orkiestrę" Henryka Mikołaja Góreckiego. Do tego orkiestra wykonała "Uwerturę" Ignacego Jana Paderewskiego i "Małą suitę" Witolda Lutosławskiego.

4 czerwca 1989 roku przeprowadzono pierwszą turę częściowo wolnych wyborów do Sejmu i całkowicie wolnych do Senatu. Wybory odbyły się na zasadach ustalonych podczas obrad Okrągłego Stołu i zakończyły się zwycięstwem "Solidarności". Głosowanie z 4 czerwca było jednym z czynników, które doprowadziły do upadku komunizmu i trwałych przemian demokratycznych w Polsce i całej Europie Środkowo-Wschodniej.

Organizator koncertu - Biuro Programu "Niepodległa" - poinformował, że "na koncert zaproszeni zostali przedstawiciele rządu i parlamentu oraz prezydent RP, wszyscy byli prezydenci i premierzy, a także członkowie korpusu dyplomatycznego".

pkur