Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Bartłomiej Bitner 19.06.2019

Afera GetBack. Główny podejrzany zatrzymany po raz trzeci, razem z nim dwie inne osoby

Po raz trzeci agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Piotra O., twórcę i byłego prezesa Altus TFI, jednego z głównych podejrzanych w związku z aferą GetBack. Zatrzymania, w tym także dwóch innych osób, dokonano we wtorek wieczorem po uwzględnieniu przez sąd zażalenia prokuratury na uchylenie tymczasowego aresztowania.
  • Piotra O. zatrzymano po raz trzeci, a agenci CBA mogli to zrobić, bo Sąd Apelacyjny w Warszawie uwzględnił zażalenie prokuratury na uchylenie tymczasowego aresztowania
  • Twórca Altus TFI wyszedł na wolność w kwietniu po tym, jak wpłacił 110 mln zł kaucji
  • Piotra O. zatrzymano i aresztowano na przełomie sierpnia i września 2018 r. w związku ze śledztwem dotyczącym tzw. afery GetBack

Uwzględnienie przez Sąd Apelacyjny w Warszawie zażalenia oznaczało, że funkcjonariusze CBA po raz kolejny dostali zielone światło na zatrzymanie Piotra O. Mężczyzna ma trafić do aresztu na trzy miesiące, a jego obrona zapowiada odwołanie.

Jak to się stało, że twórca Altus TFI przebywał na wolności? W kwietniu warszawski Sąd Okręgowy zdecydował o tym, że jeśli Piotr O. wpłaci dodatkowe 2 mln zł poręczenia majątkowego, opuści areszt. Sąd uznał bowiem wpłacone w listopadzie ubiegłego roku 108 mln zł, a zgodnie z jego decyzją O., aby wyjść na wolność, musiał wpłacić kaucję wynoszącą 110 mln zł. Także w kwietniu sąd orzekł o wypuszczeniu drugiego członka zarządu Altus TFI Jakuba R.

Komunikat CBA Komunikat CBA

Zażalenie prokuratury

Z takim werdyktem nie pogodził się prok. Wojciech Smoleń, naczelnik wydziału I ds. przestępczości gospodarczej Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Złożył zażalenie na decyzję sądu okręgowego, a we wtorek przychylił się do tego Sąd Apelacyjny.

CZYTAJ TAKŻE: Wrocławski sąd zatwierdził zawarcie układu spółki GetBack z wierzycielami>>>

- To jest absurd, że po raz trzeci człowiek jest aresztowany. To absolutnie bezprecedensowa historia. Był drugi raz na wolności, gdzie spędził dwa miesiące, nie podjął żadnych działań, które wskazywałyby na to, że może mataczyć, a sąd wskazuje m.in. na ryzyko, że nie stawi się na wezwanie prokuratury, chociaż ta prokuratura go przez dwa miesiące nie wzywała ani razu - powiedziała mec. Katarzyna Szwarc, obrończyni Piotra O. Jak dodała, planowane jest odwołanie.

Piotr O. to twórca i były prezes Altus TFI. Został zatrzymany i aresztowany na przełomie sierpnia i września 2018 r. w związku ze śledztwem dotyczącym tzw. afery GetBack. Osiecki konsekwentnie nie zgadza się ze stawianymi mu zarzutami. 

Zarzuty wobec Piotra O.

Prokuratura zarzuca O. oraz byłemu członkowi zarządu Jakubowi R., że między październikiem 2016 r. a początkiem sierpnia 2017 r. wyrządzili spółce GetBack około 160 mln zł strat w związku ze sprzedażą GetBack spółki windykacyjnej EGB Investment za ponad 207 mln zł. Według prokuratorów jej wartość nie przekraczała 47 mln zł, a mężczyźni, sprzedając ją GetBack, mieli świadomość faktycznej niższej wartości firmy i działali wspólnie z innymi osobami dla osiągnięcia korzyści majątkowej.

bb/PAP