Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Piotr Krupiński 26.06.2019

TK: wniesienie kasacji od ułaskawienia przez prezydenta jest niezgodne z konstytucją

- Przepisy, które umożliwiają wniesienie kasacji od umorzenia przez sąd sprawy wobec oskarżonego, który został ułaskawiony przez prezydenta są niezgodne z konstytucją. Naruszają one zasadę podziału władzy i stanowią nieuprawnioną ingerencję w prerogatywy prezydenta - orzekł Trybunał Konstytucyjny. Wyrok TK ma charakter ostateczny.
  • Kasację na niekorzyść można wnieść jedynie w razie uniewinnienia oskarżonego albo umorzenia postępowania
  • Jeżeli sąd umarza postępowanie z powodu zastosowania przez prezydenta aktu łaski, to niekonstytucyjne jest dopuszczenie weryfikacji tego rozstrzygnięcia
  • Prezydent RP stosując prawo łaski nie ingeruje bezpośrednio w sprawowanie wymiaru sprawiedliwości

- TK stwierdził, że kwestionowane normy naruszyły przepisy dotyczące konstytucyjnego prawa łaski, w taki sposób, że dopuściły, by w systemie prawnym funkcjonowały normy, które umożliwiają poddanie prerogatywy prezydenta sądowej kontroli - powiedział sędzia Zbigniew Jędrzejewski. Jego zdaniem rozwiązanie to "prowadzi do niedopuszczalnej kontroli kompetencji głowy państwa uregulowanych w konstytucji".

Interwencja Zbigniewa Ziobro

Skargę w tej sprawie do TK złożył prokurator generalny Zbigniew Ziobro. W swoim wniosku minister sprawiedliwości zaznaczył, że dopuszczalność kasacji, na podstawie przepisów Kpk w sytuacji umorzenia postępowania z powodu aktu łaski prezydenta prowadziłaby do niedopuszczalnej konstytucyjnie kontroli kompetencji głowy państwa, wyłącznie na podstawie aktu niższego rzędu.

Wniosek do TK o kontrolę konstytucyjną, wpłynął na kanwie uchwały Sądu Najwyższego, który pod koniec maja 2017 r. uznał, że prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec osób prawomocnie skazanych. Rozstrzygnięcie SN miało związek z ułaskawieniem b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego przez prezydenta Andrzeja Dudę w listopadzie 2015 r., mimo że Kamiński nie został skazany prawomocnym wyrokiem. Po ułaskawieniu sąd okręgowy umorzył sprawę Kamińskiego przed rozpoznaniem apelacji, ale od tego umorzenie wpłynęły kasacje do SN.

Prezydent może ułaskawić

W połowie lipca zeszłego roku TK rozstrzygnął już późniejszy wniosek prokuratora generalnego z 30 czerwca 2017 r. TK orzekł wtedy, że niekonstytucyjne jest nieuwzględnienie w przepisach kodeksu postępowania karnego aktu łaski jako powodu niedopuszczalności dalszego prowadzenia sprawy karnej - Wykładnia gramatyczna wskazuje w sposób jednoznaczny, że prezydent może skorzystać z prawa łaski przed prawomocnym skazaniem, co skutkować powinno umorzeniem postępowania karnego - mówił w uzasadnieniu tamtego wyroku sędzia Jędrejek.

- Cieszę się z tego orzeczenia, które absolutnie uważam za trafne i właściwe. Oczywiście to orzeczenie zamyka wszelkie dyskusje, które się w tej sprawie toczą - mówił po tamtym wyroku prezydencki minister Paweł Mucha. Prezes Przyłębska stwierdziła zaś, że SN powinien podjąć zawieszone postępowanie kasacyjne ws. Kamińskiego i je umorzyć.

Postępowanie ws. Mariusza Kamińskiego

W końcu lipca zeszłego roku Sąd Najwyższy zdecydował, że sprawa kasacyjna w sprawie byłego szefa CBA będzie zawieszona do rozstrzygnięcia przez TK skierowanej przez marszałka Sejmu sprawy sporu kompetencyjnego. Postępowanie kasacyjne ws. Kamińskiego i innych b. szefów CBA zostało bowiem zawieszone 1 sierpnia 2017 r. SN uzasadnił wtedy swoją decyzję wszczęciem przez TK sprawy sporu kompetencyjnego między SN a prezydentem. Wskazał, że choć we wniosku marszałka Sejmu do TK nie podano, że chodzi o sprawę b. szefów CBA, "nie ulega wątpliwości, że chodzi właśnie o to postępowanie".

W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji b. szefa CBA Kamińskiego (dziś - koordynatora służb specjalnych) i Macieja Wąsika (zastępcę Kamińskiego w CBA; obecnie zastępcę koordynatora) na 3 lata więzienia, m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas "afery gruntowej" w 2007 r. Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych b. członków kierownictwa CBA.

Zanim Sąd Okręgowy w Warszawie zbadał ich apelację, w listopadzie 2015 r. prezydent Andrzej Duda ułaskawił wszystkich czterech. Był to precedens - nigdy wcześniej prezydent nie ułaskawił nikogo przed prawomocnym wyrokiem sądu. W marcu 2016 r. SO uchylił wyrok SR i wobec aktu łaski prawomocnie umorzył sprawę. Od tego kasacje do SN złożyli oskarżyciele posiłkowi. Wtedy właśnie sędziowie SN, do których kasacja trafiła, zadali pytanie prawne do składu siedmiu sędziów SN, a skład ten w końcu maja 2017 r. podjął uchwałę ws. prawa łaski.

TK rozpatrzy wniosek marszałka Sejmu

Na wyznaczenie terminu rozpatrzenia przez TK oczekuje natomiast wniosek marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego o zbadanie sporu kompetencyjnego między prezydentem a SN ws. prawa łaski. Z kolei grupa posłów PiS zaskarżyła instytucję zagadnień prawnych kierowanych przez sądy do SN, ale postępowanie w sprawie tego wniosku zostało w kwietniu umorzone przez TK, gdyż część posłów wycofała poparcie dla wniosku.

Trybunał wydał orzeczenie w składzie pięciu sędziów. Przewodniczącym był sędzia Michał Warciński, a sprawozdawcą Zbigniew Jędrzejewski. W posiedzeniu wzięli też udział Grzegorz Jędrejek, Wojciech Sych i Julia Przyłębska. Wyrok TK jest ostateczny. 

pk