Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
migrator migrator 14.06.2010

Śledztwo po wybuchu na zajęciach w bunkrze WAT

Dwie osoby zostały ranne podczas wybuchu w Wojskowej Akademii Technicznej. Śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu wszczęła Prokuratura Garnizonowa w Warszawie.

Do eksplozji doszło o godzinie 8.45 na Wydziale Nowych Technologii i Chemii na warszawskim Bemowie podczas zajęć na temat materiałów wybuchowych.

Ranny został adiunkt prowadzący zajęcia i podchorąży - jeden ze studentów. Obaj trafili do szpitala. Pozostałym sześciu osobom przebywającym w pomieszczeniu, w którym doszło do wybuchu, nic się nie stało.

Poszkodowany podchorąży po przeprowadzeniu specjalistycznych badań w szpitalu powrócił już na uczelnię. W szpitalu pozostaje nadal pod obserwacją lekarską tylko pracownik Akademii. Odniósł obrażenia dłoni. Obecnie jest operowany.

Wybuch w żelbetonowym bunkrze

Zajęcia na uczelni odbywają się normalnie. Wybuch miał miejsce w specjalnym bunkrze, poza głównymi budynkami uczelni. Laboratorium, gdzie doszło do eksplozji - jak zaznaczył rzecznik WAT - jest miejscem chronionym i niedostępnym dla większości osób przebywających na terenie Akademii.

Oprócz Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Warszawie przyczyny wypadku badają również eksperci z policji, Żandarmerii Wojskowej oraz z Wydziału Chemii WAT. Eksperci będą sprawdzać procedury obchodzenia się z materiałami wybuchowymi i ich jakość.

ag, PAP