- Rywalizacja na Albert Park w Melbourne trwa od 1996 roku, wcześniej ścigano się na torze w Adelajdzie
- Australia nie była pierwszym wyścigiem sezonu w 2006 i 2010 roku
W 2019 roku kierowcy rywalizują w 70. sezonie mistrzostw świata Formuły 1. Po ośmiu latach przerwy wraca jedyny polski kierowca w historii F1 Robert Kubica. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na torach.
F1 - ROBERT KUBICA W WILLIAMSIE - Serwis specjalny
Grand Prix Australii pojawiło się w kalendarzu F1 w 1985 roku i było wyścigiem kończącym cały sezon. Na początku zawody były organizowane na ulicznym torze w Adelajdzie. Dopiero w 1996 roku po raz pierwszy zdecydowano się na wyścig, na zmodernizowanym torze ulicznym Albert Park w Melbourne. Jednym z powodów przeniesienie Grand Prix z toru w Adelajdzie był groźny wypadek Miki Hakkinena, w którym Fin omal nie zginął.
- Nie ma lepszego miejsca dla rozegrania rundy mistrzostw świata Formuły 1 w siedemdziesiątą rocznicę istnienia serii. Pierwszy wyścig sezonu w Australii to już tradycja - podkreślił dyrektor generalny F1 Irlandczyk Chase Carey, cytowany na oficjalnej stronie "królowej motorsportu".
"Królowa motorsportu" jest tajemnicza. Warto ją poznać [WYWIAD]
Swoje wnioski dziennikarz "Motorsportu" opiera na danych z ostatnich wyścigów. W Kanadzie zarówno Russell, jak i Kubica mieli zamontowane silniki Mercedesa w nowej specyfikacji, które różniły się od tych z początku sezonu. W Montrealu Brytyjczyk uzyskał maksymalną prędkość na poziomie 331,1 km/h, z kolei Polak 326,6
Z początku decyzja nie podobała się mieszkańcom miasta, nawet organizowano protesty przeciw organizacji GP. Głównym powodem protestów były kwestie ekonomiczne. Twierdzono, że takie przedsięwzięcie przyniesie budżetowi miasta olbrzymie straty. Jednak w konsekwencji, władze nie uległa protestom i postawiono na organizację wyścigów królewskiej serii na torze w Melbourne. Od tamtego czasu GP Australii jest rundą otwierającą sezon mistrzostw świata.
Wyjątkiem był tylko rok 2006, kiedy Melbourne było trzecim wyścigiem w sezonie. Powodem były rozgrywane w marcu Igrzyska Wspólnoty Brytyjskiej) oraz rok 2010, kiedy GP Australii było drugą rundą. Pierwszą był wyścig o GP Bahrajnu. W 2014 roku został podpisany kontrakt na organizację Grand Prix do 2020 roku. Organizatorzy zapowiadają, że jeszcze w tym roku umowa zostanie przedłużona na następne lata.
Dziwne decyzje Williamsa. Kubica nadal to potrafi [KOMENTARZ]
(mb), Formula1.com/PAP