Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Klaudia Dadura 22.07.2019

Sąd: Władysław Frasyniuk winny naruszenia nietykalności policjantów

"Władysław Frasyniuk, opozycjonista z czasów PRL, naruszył nietykalność cielesną policjantów podczas kontrmanifestacji smoleńskiej w czerwcu 2017 r." - orzekł warszawski sąd rejonowy. Jednocześnie warunkowo umorzył postępowanie na rok.

Decyzją Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia Frasyniuk musi też wpłacić 7 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Poniedziałkowy wyrok jest nieprawomocny.

frasyniuk_1200.jpg
Sąd: policjant świadkiem kopnięcia innego funkcjonariusza przez Władysława Frasyniuka

Frasyniuk był oskarżony w tej sprawie o naruszenie nietykalności policjantów podczas wykonywania czynności służbowych. Chodzi o incydenty podczas kontrmanifestacji wobec marszu smoleńskiego w Warszawie 10 czerwca 2017 r.

- Niech ten wyrok będzie obroną zwykłego funkcjonariusza policji, który na ulicy broni nas wszystkich. Społeczna szkodliwość czynu jest, bo został kopnięty człowiek, który powinien nas bronić - zaznaczył w uzasadnieniu wyroku sędzia Adam Grzejszczak.

Oskarżony nie przyznawał się do winy

Frasyniuk nie przyznał się jednak do winy. - Nie kopnąłem policjanta, to absolutnie nieprawdziwy, wymyślony fakt - mówił. Zaznaczył też, że jego zachowanie można określić jako "bierny opór".

Według sądu koronnym dowodem w tej sprawie były nagrania wideo. - W ocenie sądu, nie budzą one żadnych wątpliwości odnośnie tego, co się stało. Widać wyraźnie moment, o którym mówił w zeznaniach funkcjonariusz. Widać wyraźnie, jak oskarżony przepycha ramieniem tego funkcjonariusza - wskazał Grzejszczak.

Sąd zaznaczył też, że na nagraniu widać kopnięcia wyprowadzane przez Frasyniuka w kierunku pochylających się funkcjonariuszy. Sędzia zaznaczył jednak, że momentu kopnięcia nie widać, ale - jak dodał - zeznania świadka wystarczająco uzupełniają materiał dowodowy.

Warunkowe umorzenie postępowania

Sąd częściowo uwzględnił argumenty obrony dotyczące niskiej szkodliwości czynu popełnionego przez Frasyniuka. Dlatego - jak dodał - zastosowane zostało warunkowe umorzenie postępowania.

Instytucja warunkowego umorzenia polega na tym, że postępowanie takie umarza się, jeśli sąd uzna, że ktoś jest sprawcą czynu, ale ocenia jednocześnie, iż społeczna szkodliwość czynu jest niewielka.

Jest też nakładany na nią okres próby. Po tym okresie sprawę uważa się za niebyłą. - Władysław Frasyniuk pozostaje osobą niekaraną - podkreślił obrońca Frasyniuka mec. Piotr Schramm.

Obrońca nie wykluczył złożenia apelacji. - Mimo braku skazania i wymierzenia kary oraz utrzymania statusu osoby niekaranej będziemy finalnie rozważać apelację. Tym bardziej, że sąd dziś niespodziewanie oddalił wszystkie wnioski dowodowe obrony i wydał wyrok - zaznaczył mecenas.

kad