Tylko co czwarty lokal wyborczy dla niepełnosprawnych

Zastępca urzędnika wyborczego w warszawskim Ratuszu, Łukasz Pardyka zapewnia, że wszycy niepełnosprawni, którzy w stolicy zdecydują się wziąć udział w wyborach - będą mieli ułatwiony dojazd. Można wezwać transport specjalistyczny, dla osób poruszających się na wózkach, lub pozostających w łóżkach. Takie osoby zostaną dowiezione do odpowiedniego lokalu wyborczego.

Według Krajowego Biura Wyborczego, tylko jedna czwarta lokali wyborczych w Polsce jest przystosowana do potrzeb ludzi niepełnosprawnych. Łukasz Pardyka zapewnia, że w Warszawie jest nieco lepsza sytuacja, ale nie jest zadowalająca. Wiele punktów wyborczych mieści się w szkołach przedszkolach, domach kultury czy innych budynkach użyteczności publicznej, które nie mają odpowiednich podjazdów dla niepełnosprawnych, czy wind. Przy remontach tych obiektów powstają również udogodnienia dla osób niepełnosprawnych i bariery są likwidowane, ale na to wszystko potrzeba czasu. Bariery są jednak możliwe do pokonania. Pan Leszek Parad ma 86 lat i zamierza dorzeć do urny wyborczej - z pomocą miejskiego transportu dla osób niepełnosprawnych. Podkreśla, że zawsze chodzi na wybory, podobnie jak jego córka oraz wnuczka.

W Warszawie, w transporcie osób chorych i mających trudności z poruszaniem się, będzie pomagać także Straż Miejska. Pomoc strażników można zamówić w dniu wyborów. Informacje znajdują sie na stronie internetowej miasta: www.um.warszawa.pl/wybory.

sm, Bożena Falkowska