Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Daniel Czyżewski 29.08.2019

Komentując wyciek z "Czajki" Greenpeace pisze o… Puszczy Białowieskiej

Greenpeace, zapytany przez portal PolskieRadio24.pl o wyciek z warszawskiej oczyszczalni ścieków "Czajka" nawiązał do… Puszczy Białowieskiej i skrytykował polityków domagających się wyjaśnień ws. "Czajki".

O awarii układu przesyłowego ścieków, władze Warszawy powiadomiły mieszkańców w środę. We wtorek rano doszło do awarii jednego z kolektorów przesyłających ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka". Nieczystości skierowano wówczas do drugiego z kolektorów, który jednak w środę przestał funkcjonować. Wskutek awarii zarząd MPWiK podjął decyzję o kontrolowanym zrzucie nieczystości do Wisły. Do rzeki, od środy od ok. godz. 8, trafia 3 tys. litrów nieczystości na sekundę.

Czytaj więcej
pixabay wisła warszawa 1200.jpg
Sergiusz Kieruzel (Wody Polskie): sytuacja na Wiśle dynamiczna

"Czekamy na wyniki śledztwa"

Poprosiliśmy o stanowisko organizację Greenpeace angażującą się w ochronę środowiska. "Spowodowany awarią oczyszczalni ścieków Czajka zrzut ścieków z lewobrzeżnej Warszawy bezpośrednio do Wisły jest sytuacją, którą należy dokładnie monitorować - zarówno pod względem zdrowia i bezpieczeństwa ludzi, jak i ochrony dzikiej przyrody, która zamieszkuje Wisłę i jej brzegi. Taki monitoring jest obecnie prowadzony przez odpowiednie upoważnione do tego instytucje samorządowe i centralne. Czekamy na jego wyniki" - napisał w oświadczeniu Greenpeace.

"Czekamy również na wyniki śledztwa, które wszczęła prokuratura oraz ustaleń czynionych przez inne odpowiednie służby. Bardzo ważne, by zostało wyjaśnione, czy wszystkie procedury zostały odpowiednio zastosowane i czy nie doszło do błędów lub zaniedbań. Wszystkie podjęte działania wyjaśniające przyczyny awarii powinny doprowadzić do ustalenia i wdrożenia rozwiązań, które w przyszłości zapobiegną takim awariom, a przypadku ewentualnego wystąpienia zminimalizują ich skutki" - dodaje organizacja.

"Politycy podchodzą instrumentalnie"

Najbardziej zaskakująca jest końcowa część oświadczenia. Greenpeace bowiem gani polityków, którzy domagają się reakcji i konsekwencji po awarii "Czajki". Nawiązuje również do kryzysu klimatycznego i Puszczy Białowieskiej.  

"Jednocześnie jesteśmy zdziwieni tym, jak instrumentalnie do awarii oczyszczalni ścieków Czajka podchodzą politycy. Chcielibyśmy, aby równie stanowczo i pilnie reagowali na realne i nieporównywalnie większe zagrożenia dla naszego środowiska i nas wszystkich, takie jak pogłębiający się kryzys klimatyczny, dewastacja naturalnych ekosystemów (np. Puszczy Białowieskiej), wymierania gatunków. W związku z tym, że w tamtych sprawach politycy milczą, wydaje się, że ich zachowanie i słowa wobec awarii Czajki wydają się być cyniczną rozgrywką polityczną, która nie ma nic wspólnego z troską o wspólne dobro" - pisze organizacja.

dcz, dn