Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Michał Błaszczyk 29.08.2019

Łukasz Szumowski: woda jest zdatna do picia, badania nie wykazały odstępstw

- Próbki wody pitnej, pobrane w Płocku, na razie nie wykazały odstępstw od normy - mówił minister zdrowia Łukasz Szumowski w Płocku. Łukasz Szumowski podkreślił, że choć nie stwierdzono zanieczyszczenia wody, to dobrze przegotować ją przed spożyciem.
Posłuchaj
  • 29.08.19.: Konferencja prasowa ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego w Płocku (Polskie Radio 24)
  • Minister zdrowia: sytuacja na Wiśle jest monitorowana, próbki pobierane są kilka razy dziennie - relacja Joanny Stankiewicz (IAR)
  • Prezydent Płocka Andrzej Nowakowski: na dziś zapewniam, że jesteśmy w stanie sytuację opanować (IAR)
Czytaj także
  • Minister zdrowia uczestniczył w posiedzeniu sztabu kryzysowego w Płocku
  • Sztab zwołano w związku ze zrzutem ścieków do Wisły w Warszawie
  • Łukasz Szumowski na konferencji prasowej po posiedzeniu sztabu kryzysowego:
  • Próbki wody pitnej nie wykazały odstępstwa zanieczyszczeń od normy
  • Wodę można spożywać, ale dobrze ją przegotować
  • Woda w wodociągach będzie badana trzy razy dziennie
rzekaw 1200.jpg
Ścieki z Warszawy zrzucone do Wisły. Kiedy dopłyną do kolejnych miast?

Szef resortu zdrowia wziął udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego w Płocku, zwołanego w związku ze zrzutem nieczystości do rzeki na warszawskim odcinku Wisły. W posiedzeniu sztabu uczestniczyli także m.in. główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas, wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera i prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.

Minister zdrowia: zanieczyszczenie wody na razie w normie

Minister zdrowia Łukasz Szumowski powiedział, że próbki wody pitnej, pobrane w Płocku, na razie nie wykazały odstępstw od normy. Minister powiedział, że stężenie zanieczyszczeń wynosi w Wiśle litr na sto litrów wody.

Dodał, że próbki wody, trafiającej do miejskich wodociągów, są pobierane w mieście trzy razy dziennie. Łukasz Szumowski podkreślił, że choć na razie nie stwierdzono zanieczyszczenia wody, to dobrze przegotować ją przed spożyciem.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Miasto Stołeczne Warszawa: woda w kranie jest czysta i nadaje się do picia

Łukasz Szumowski podkreślił, że resort do tej pory nie wie, jaki jest skład zrzutu, który dostał się do Wisły. - Nie otrzymaliśmy takiej informacji od prezydenta Warszawy. Przepływ informacji jest kluczowy, byśmy mogli reagować zawczasu - podkreślił minister. 

pap radni pis 1200.jpg
Radni PiS: Rafał Trzaskowski zataił skalę awarii przed opinią publiczną

Apel ministra zdrowia

Zaapelował także, aby nie kąpać się ani nie łowić ryb w Wiśle w rejonie Płocka. - Wisła jest miejscem, gdzie odbywa się rekreacja i często łowimy ryby. W tej chwili nie róbmy tego, nie kąpmy się w Wiśle, nie łówmy ryb. Powinniśmy poczekać, aż sytuacja w Warszawie zostanie opanowana i zrzut nieczystości do Wisły się zakończy - mówił Łukasz Szumowski.

Minister zdrowia oświadczył, że służby mundurowe są gotowe do działania na wypadek pogorszenia się sytuacji. Przygotowano też miejsca na oddziałach zakaźnych szpitali.

Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, zapewnił na konferencji po stołecznym sztabie kryzysowym, że służby pracują nad oceną skutków awarii. - Eksperci są na miejscu od wczoraj i próbują ustalić przyczyny. Będą one ustalane przez najbliższe godziny i dni. W miejscu wypuszczania ścieków - a także na północ od Warszawy - prowadzone są pomiary, aby ustalić stan wody w Wiśle. Szukamy rozwiązań, dlatego, że już wiemy, że nie da się w ciągu kilku dni rozwiązać tej sytuacji. Szukamy innowacyjnych rozwiązań - wyjaśnił prezydent Warszawy.

Wojewoda mazowiecki: od środy działamy w cyklu kryzysowym

- Ta awaria nie jest awarią lokalną, ale awarią, która będzie miała dłuższe i ciagłe reperkusje, dlatego że to jest kwestia przemieszczania się tych ścieków od Warszawy w kierunku dolnym i dalej do Bałtyku. Kryzys jest bardzo poważny - przekazał wojewoda mazowiecki.

Urzędnik podkreślił, że z uszkodzonego kolektora wyciekają ogromne ilości ścieków. - To jest ponad 230 tysięcy metrów sześciennych na dobę. To są ogromne ilości - zaznaczył Zdzisław Sipiera.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Minister środowiska ws. awarii w oczyszczalni: to katastrofa ekologiczna

Józefa Szczurek-Żelazko 1200.jpg
Wiceminister zdrowia: niebywały brak współpracy ze strony Warszawy

Pięc rekomendacji co do sposobu działania

Dodał też, że po zakończeniu sztabu kryzysowego przyjęto pięć rekomendacji, które będą w tej chwili wdrażane. - Wszystkie służby państwowe są absolutnie w pełnym przygotowaniu i wiedzą o tym, że muszą służyć w odpowiednich momentach swoim działaniem - mówił wojewoda mazowiecki.

Dopytywany przez dziennikarzy, co to za rekomendacje stwierdził, że to "rekomendacje, które idą do zainteresowanych, kto i jak ma działać (...) jednym z elementów jest to, że oprócz normalnych standardowych badań wody w ujęciach i paru punktach, które też zwiększamy również jest taka konkluzja, że bardzo groźnym zjawiskiem będą wszystkie zastoiny na Wiśle, które będą musiały być też dodatkowo badane - ocenił Zdzisła Sipiera.

Prezydent Płocka: z wody można korzystać

Prezydent Płocka, Andrzej Nowakowski powiedział, że "sytuacja związana z jakością wody pobieranej m.in. z Wisły jest cały czas monitorowana, w tym przez Wodociągi Płockie".

Prezydent Płocka zapewnił, że z wody, która dociera do mieszkańców miasta można obecnie korzystać. - Można korzystać z wody do celów spożywczych - oświadczył.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Prezydent Płocka: monitorujemy sytuację, zapewnimy czystą wodę mieszkańcom

1200_ściek_Warszawa1_PAP.jpg
Jest zawiadomienie do prokuratury ws. awarii kolektora ściekowego

Nowakowski przypomniał jednocześnie, że Płock korzysta z wody czerpanej zarówno z Wisły - 60 proc., jak i ze studni głębinowych – 40 proc. Dodał, że służby miejskie i Wodociągi Płockie są przygotowane na sytuację, gdyby okazało się, że ścieki spływające Wisłą od strony Warszawy pogorszyły w Płocku jakość wody czerpanej z rzeki.

Dwa scenariusze dla miasta

- Scenariusze są dwa. Albo będziemy uzdatniać tę wodę, wykorzystując doświadczenia z lat wcześniejszych, wiedzę, nowoczesne technologie, które mamy – to kwestia ozonowania, koagulantów, albo drugi scenariusz, w którym zwiększamy ilość wody ze studni głębinowych w sytuacji, gdyby z jakichś powodów, których dzisiaj nie znamy, okazało się, że nie jesteśmy w stanie jej uzdatnić – wyjaśnił Nowakowski.

Przyznał zarazem, że najbardziej prawdopodobny scenariusz, to zwiększenie ozonowania wody i koagulantów. Dodał, iż w przypadku konieczności zwiększenia poboru wody ze studni głębinowych – prawdopodobnie byłoby to do poziomu ok. 70 proc. - ciśnienie wody w instalacjach, w tym w kranach płockich gospodarstw domowych, byłoby niższe.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Prezes "wodociągów" o awarii: wszystkie jednostki zostały powiadomione

mid-19828258.jpg
Komentując wyciek z "Czajki" Greenpeace pisze o… Puszczy Białowieskiej

Szef wodociągów: badamy wodę co dwanaście godzin

- Będziemy badali wodę surową dwa razy dziennie, o godzinie 7.00 i o godzinie 19.00. Wyniki tych badań będą znane po trzech godzinach od czasu pobrania próbki. Zwiększamy też liczbę badań wody pitnej na naszej stacji uzdatniania wody do pięciu punktów na terenie miasta – wyjaśnił prezes Wodociągów Płockich Andrzej Wiśniewski.

W jego ocenie, ścieki przemieszczające się obecnie Wisłą, dotrą do Płocka prawdopodobnie w piątek wieczorem.

W ostatnich dwóch dniach uległy awarii oba rurociągi, dostarczające ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka". Część ścieków jest zrzucana do Wisły. Z danych stołecznego Ratusza wynika, że do Wisły przedostaje się trzy tysiące litrów zanieczyszczeń na sekundę.


mbl