Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Paweł Słójkowski 01.09.2019

Ekstraklasa: hit we Wrocławiu rozczarował. Piękny gol Buksy uratował Pogoń

Śląsk Wrocław i Pogoń Szczecin zremisowały 1:1 w jednym z najciekawszych spotkań 7. kolejki Ekstraklasy. Piłkarze obu drużyn, które dobrze spisują się w obecnych rozgrywkach, nie byli w stanie rzucić kibiców na kolana.
Posłuchaj
  • Adam Buksa, który zdobył bramkę dla Pogoni, przekonywał, że cieszy się z remisu (IAR)
  • Obrońca Śląska Wojciech Golla przyznał, że było to trudne spotkanie (IAR)
Czytaj także

Śląsk, który przed startem tej kolejki zajmował pierwsze miejsce w ligowej tabeli, chciał odpowiedzieć Jagiellonii, która w piątek wyprzedziła świetnie spisujących się piłkarzy z Wrocławia. 

Już początek znakomicie pokazał, że gospodarze doskonale wiedzą, czego oczekiwali od nich kibice i trener. Już w 5. minucie Musonda pomknął prawą stroną boiska, wpadł w pole karne i wyłożył piłkę do Picha. Słowak nie trafił czysto w piłkę, jednak chyba właśnie to zadecydowało o sukcesie - zdezorientowany bramkarz gości nie zdążył z interwencją.

Pogoń odpowiedziała kwadrans później - najpierw Adam Buksa zdobył gola po błędzie bramkarza, ale arbiter dopatrzył się tu spalonego. Kilkadziesiąt sekund później napastnik Pogoni popisał się kapitalnym uderzeniem z dystansu, nie pozostawiając już żadnych wątpliwości co do tego, że mamy remis.

W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Pogoń mogła wyjść na prowadzenie, ale strzał Santeriego Hostikki zdołał obronić Matus Putnocky.

Niestety, od momentu, w którym padł drugi gol tego meczu, tempo spotkania wyraźnie siadło. Okazji bramkowych było niewiele, jedni i drudzy sprawiali wrażenie, jakby priorytetem było to, by gola nie stracić. Gra toczyła się przede wszystkim w środku boiska, nie brakowało walki, ale po spotkaniu dwóch czołowych drużyn, które naprawdę mogły podobać się od startu sezonu, mogliśmy spodziewać się zdecydowanie więcej.

Jakości nie dodały zmiany, wprowadzeni na boisko zawodnicy także nie byli w stanie odmienić obrazu spotkania, które niestety rozczarowało. Gol Adama Buksy był przepiękny i na pewno na długo pozostanie w pamięci, ale reszta tego widowiska nie była w stanie mu dorównać.

Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 1:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Robert Pich (4), 1:1 Adam Buksa (22).

Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Marcin Listkowski, Soufian Benyamina.

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Widzów 24 968.

Śląsk Wrocław: Matus Putnocky - Łukasz Broź, Israel Puerto, Wojciech Golla, Mateusz Hołownia - Lubambo Musonda (72. Damian Gąska), Krzysztof Mączyński, Jakub Łabojko, Robert Pich, Mateusz Cholewiak (78. Daniel Szczepan) - Erik Exposito (52. Michał Chrapek).

Pogoń Szczecin: Dante Stipica - Jakub Bartkowski, Kostas Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Ricardo Nunes - Santeri Hostikka (69. Srdjan Spiridonovic), Zvonimir Kozulj (87. David Stec), Damian Dąbrowski, Marcin Listkowski, Sebastian Kowalczyk - Adam Buksa (82. Soufian Benyamina)

ps