Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Konto Usunięte Konto Usunięte 14.09.2019

Premier: rozgrywamy mecz o silną Polskę w silnej Europie. I coraz lepiej nam się to udaje

- Nie byłoby tych wszystkich naszych programów społecznych, rozwojowych, gospodarczych, gdyby nie sprawne państwo, które pogoniło mafie VAT-owskie - mówił premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu z mieszkańcami Pleszewa w wielkopolsce.

Szef rządu wskazywał, że rozwój miast zależy od uczciwości i sprawności instytucji państwowych i samorządowych. - Nie byłoby tych wszystkich naszych programów, obniżenia CIT-u, budowy dróg, modernizacji szpitali, funduszu internetu szerokopasmowego - gdyby nie państwo, które jest sprawne, które pogoniło mafie VAT-owskie, łobuzów, złodziei, przestępców podatkowych, którzy hulali tutaj jak wiatr po dzikich polach - powiedział premier. - My z tym skończyliśmy. To jest rewolucyjna zmiana. Dzisiaj państwo działa dla dobra społeczeństwa - podkreślał.

"Bezpieczne drogi dla lepszego życia Polaków"

Mówił także o tym, że obecny rząd odbudował politykę społeczną. Zwrócił uwagę na dobrą kondycję finansów publicznych oraz gospodarki. Powoływał się na osiągnięcia w polityce rozwojowej, wymieniając m.in. Fundusz Dróg Samorządowych. - Wojewodowie mówią mi, że wszystkie wnioski zostały zaakceptowane na budowę dróg gminnych, powiatowych, remonty i modernizacje. To jest nasza podstawowa polityka - bezpieczne drogi dla lepszego życia Polaków – powiedział.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ]>>>Premier zapewnia: płaca minimalna nie pogorszy sytuacji przedsiębiorstw

Premier dodał, że miał "takie wrażenie, że Polacy przez te 25 lat wcześniej to częściej byli tak - używając metafory sportowej - gdzieś na górze trybun piłkarskich, a dzisiaj Polacy grają w środku pola. - My rozgrywamy ten mecz, mecz europejski, mecz o silną Polskę w silnej Europie. I coraz lepiej nam się to udaje - powiedział.

Nawiązując do tego, że powiat pleszewski jest regionem rolniczym, szef rządu stwierdził, że i w tej dziedzinie rząd pokazał "skuteczność w polityce europejskiej w ostatnich tygodniach". Przypomniał, że Janusz Wojciechowski jest polskim kandydatem na komisarza UE ds. rolnictwa. - On będzie walczył o nasze prawa, o to, żeby polscy rolnicy nie byli gorzej traktowani niż francuscy, belgijscy, niemieccy - podkreślił premier.

Poprzedni rząd "zepsuł finanse publiczne"

Morawiecki stwierdził też, że poprzedni rząd "zepsuł finanse publiczne". - Czy wiecie, że jak podliczy się dane Komisji Europejskiej, to w jeden dzień w 2014 czy 2015 r. traciliśmy tyle, ile wynosi wasz roczny budżet – mówił Mateusz Morawiecki do mieszkańców Pleszewa dodając, że roczny budżet tego miasta wynosi nieco ponad 100 mln zł. Jak mówił działo się tak „na skutek działania mafii VAT-owskich, rajów podatkowych i innych różnego rodzaju przewałów", a obecnie rządzący "z tym skończyli".

Premier stwierdził, że opozycja składa obietnice przedsiębiorcom, ale - jak mówił - on "ma w pamięci podwyżkę składki rentowej o dwa punkty procentowe, którą zafundowała partia pana Grzegorza Schetyny wszystkim przedsiębiorcom w 2012 r.". - To było kilkaset złotych wyciągnięte z kieszeni przedsiębiorców. A więc uwaga na ten syreni śpiew partii pana Grzegorza Schetyny – dodał oceniając, że wiarygodność tego, co dzisiaj zapowiada PO "jest zerowa".

mid-19914071 kopia 1200.jpg
Miłosz Manasterski: program PiS przerasta to, co zaproponowała konkurencja


Odnosząc się do zapewnień polityków PO, że program Rodzina 500+ zostanie utrzymany, stwierdził, że "nie wystarczy, że ktoś tak powie, trzeba jeszcze potrafić to zrobić, wyciągnąć z gardła te pieniądze mafiom VAT-owskim, przestępcom podatkowym". Namawiał, żeby sprawdzić, jak to się "działo za ich rządów", a jak jest obecnie.

"Kampania kłamstwa" 

Szef rządu zarzucił też, że w niektórych mediach jest prowadzona "kampanii kłamstwa" i te media - jak mówił - "prowadzą kampanię za partię pana Grzegorza Schetyny". Zwrócił się do uczestników spotkania, by "czytali wszystko na odwrót". - Jak oni piszą, że finanse publiczne będą bankrutować, to - wierzcie mi - oznacza, że są w najlepszej formie w ciągu ostatnich 30 lat. Jak mówią, że nie ma demokracji, to oznacza, że demokracja jest w rozkwicie, bo kartka wyborcza w końcu zyskała swoje znaczenie, w końcu los ludzi jest w ręku waszym – ludzi, którzy grają w środku pola - powiedział.

 - Jak w tych gazetach będą mówić, że oni mają fachowców, to miejcie w pamięci tę wielką katastrofę ekologiczną w Warszawie. Takich mają fachowców. Kto naprawił te katastrofę? Myśmy weszli i zbudowaliśmy most pontonowy i rury, które już powodują, że ścieki nie spływają do Wisły. Władze samorządowe największego miasta w Polsce nie potrafiły sobie z tym poradzić – takich mają fachowców - dodał premier.

Przyznał, że także PiS przytrafiają się potknięcia, ale potrafi się za nie przeprosić i - według niego - "na tych potknięciach i błędach nie traci cała Polska i obywatele". Apelował, żeby nie porównywać tych "drobnych błędów" z błędami opozycji, na skutek których "miliony osób wyjeżdżały z Polski". 

jj