Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Sabina Treffler 18.09.2019

Włochy: tragiczna próba bicia rekord. Trzy ofiary śmiertelne

Trzy osoby nie żyją, a jedna została ciężko ranna podczas bicia rekordu prędkości na trasie Monako-Włochy. Wśród ofiar wypadku w pobliżu Wenecji był Fabio Buzzi, włoski projektant motorówek.

Motorówka z dużą siłą uderzyła w betonową groblę niedaleko Wenecji, gdzie miał zakończyć się pomiar czasu. Załoga wypłynęła z Monte Carlo w Monako w niedzielę wieczorem.

W wyniku wypadku śmierć poniosły trzy osoby, a jedna została ciężko ranna. Jak potwierdziły w środę włoskie służby ratownicze wśród ofiar był Holender i dwóch Włochów.

Nie żyje konstruktor łodzi

Wśród ofiar śmiertelnych wypadku znalazł się pomysłodawca wyścigu 76-letni Fabio Buzzi. Był on włoskim projektant łodzi motorowych wysokiej prędkości. Zaprojektowane przez niego maszyny wygrały ponad 50 mistrzostw świata i ustanowiły 40 rekordów świata w prędkości.

Buzzi chciał osobiście pobić rekord prędkości na trasie Wenecja-Monte Carlo na odległości ponad 1000 mil morskich (1852 km). Według włoskich mediów załoga mogła płynąć z prędkością nawet 130 km/h. W momencie zderzenia osiągali najprawdopodobniej prędkość 80 km/h.

sztorm shutterstock-1200.jpg
Jacht z Polakami przewrócił się niedaleko Kłajpedy

Ustalanie przyczyn trwa

Obecnie trwa ustalanie okoliczności wypadku. Nie można jednak wykluczyć, że bezpośrednią przyczyną tragedii była nadmierna prędkość.

Wypadek miał miejsce niedaleko punktu końcowego odcinka, gdzie na Buzziego i jego załogę oczekiwała zespół odpowiedzialny za pomiar czasu.

st/telegraph.co.uk