Podczas spotkania z mieszkańcami gminy Bieruń, premier powiedział, że pomysł budowy sztucznego jeziora, które pełniłoby funkcje rekreacyjne, a w razie powodzi chroniłoby miasto przed podtopieniem, jest wart rozważenia.
Obietnice premiera
Donald Tusk podkreślił, że na razie rząd skupia się na naprawie szkód, które wyrządziła powódź, a w drugim rzędzie jest zainteresowany dodatkowymi inwestycjami na terenach powodziowych. Najciekawsze pomysły, rząd jednak rozważy - zapewnił premier.
W rozmowie z powodzianami szef rządu zapewnił, że prace przy wałach na Gostynce, która w maju zalała miasto ruszą jak najszybciej. Premier Tusk dodał, że poszkodowani przez powódź nie zostaną sami i pomoc dotrze do każdego, kto potrzebuje pomocy.
Kontenery zamiast domów
Mija dokładnie miesiąc od największej od lat powodzi na Mazowszu. 23 maja w Świniarach w okolicy Płocka pękł wał na Wiśle, woda zalała tysiące hektarów pól, zniszczonych zostało setki gospodarstw. Najbardziej poszkodowane gminy to Słubice i Gąbin. W tej pierwszej Wisła zalała 11 wsi zamieszkałych przez 1400 ludzi.
Wszyscy poszkodowani dostali zasiłki celowe po 6 tysięcy złotych na rodzinę, ale wielu czeka na kolejne wsparcie, gdyż po dwóch tygodniach znów zostali podtopieni.
Hanna Arkita, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Słubicach potwierdza, że drugiego tego typu wsparcia mieszkańcy zalanych wsi nie dostaną.
Do czasu zakończenia prac 120 rodzin z gminy Słubice będzie musiało mieszkać w tymczasowych kontenerach. Pierwsze z nich dotrą w najbliższy piątek.
Tomasz Majka