Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Klaudia Dadura 24.09.2019

Donald Trump: przyszłością świata nie jest globalizacja ale patriotyzm

Podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku prezydent Stanów Zjednoczonych zaapelował do światowych przywódców, by dbali przede wszystkim o interes swoich własnych obywateli.
Posłuchaj
  • Prezydent Stanów Zjednoczonych zaapelował do światowych przywódców, by dbali przede wszystkim o interes swoich własnych obywateli (IAR)
  • Donald Trump o Iranie (IAR)
  • Donald Trump o migrantach i otwartych granicach (IAR)
Czytaj także

W przemówieniu, wygłoszonym na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku Donald Trump mówił, że od czasu, gdy został prezydentem, w USA rozpoczął się program odnowy narodowej.

Andrzej Duda 1200.jpg
Początek debaty generalnej ONZ. Przemówienie wygłosi Andrzej Duda

Przekonywał, że w Ameryce obniżono podatki, 6 milionów osób zyskało pracę, a bezrobocie wśród Afroamerykanów, Latynosów i osób pochodzenia azjatyckiego jest najniższe w historii.

"Przyszłością świata nie jest globalizacja, ale patriotyzm"

Prezydent Stanów Zjednoczonych mówił zgromadzonym, że przyszłością świata nie jest globalizacja, ale patriotyzm. - Jeśli chcesz wolności, bądź dumnym ze swojego kraju. Jeśli chcesz demokracji, strzeż swojej suwerenności. Jeśli chcesz pokoju, kochaj swój naród - powiedział.

- Mądrzy przywódcy zawsze stawiają na pierwszym miejscu dobro swoich ludzi i swojego kraju. Przyszłość nie należy do globalistów, ale do patriotów, do suwerennych i niepodległych narodów, które chronią swoich obywateli, szanują sąsiadów i różnice, które czynią każdy kraj wyjątkowym - stwierdził.

Wystąpienie polskiego prezydenta

Donald Trump był jednym z pierwszych przywódców, którzy wystąpili na rozpoczętym dzisiaj Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Co roku przywódcy wszystkich państw świata przyjeżdżają do siedziby Narodów Zjednoczonych na Manhattanie, by debatować o najważniejszych globalnych problemach.

Po północy polskiego czasu na forum ONZ ma wystąpić polski prezydent Andrzej Duda.

Apel prezydenta USA

Donald Trump zaapelował też do światowych przywódców o wspólny nacisk na Iran. W swoim przemówieniu argumentował, że Teheran jest największym sponsorem terroryzmu na świecie, podsyca wojny w Syrii i w Jemenie oraz że eskaluje napięcie wobec Arabii Saudyjskiej i Izraela.

Wszystkie narody mają obowiązek działać. Żaden odpowiedzialny rząd nie powinien finansować irańskiego rozlewu krwi. Tak długo, jak Iran będzie niebezpiecznie się zachowywał, sankcje nie zostaną zniesione, ale będą zaostrzane. Po czterech dekadach błędów czas by irańscy liderzy przestali straszyć inne kraje i skoncentrowali się na budowie swojego. Czas, by wreszcie uznali, że to ich obywatele są najważniejsi - mówił.

Konflikt z Iranem

Napięcie wokół Iranu wzrosło po tym, jak Stany Zjednoczone jednostronnie wycofały się w ubiegłym roku z międzynarodowego porozumienia nuklearnego z Iranem, a prezydent Donald Trump zagroził atakiem na Iran, chcąc zmusić Teheran do rozpoczęcia negocjacji nad nowym porozumieniem.

Równocześnie Donald Trump znacząco wzmocnił sojusz z Izraelem i Arabią Saudyjską, które są głównymi wrogami Iranu w regionie.

Inną postawę prezentują natomiast kraje Unii Europejskiej, które starają się zachować zapisy porozumienia. Z kolei Iran oskarża Stany Zjednoczone o prowokacje.

kad