PolskieRadio 24
Paweł Majewski
05.10.2019
Premier League: fatalny mecz Tottenhamu. Wysoka porażka i kontuzja Hugo Llorisa
Trwa kryzys piłkarzy Tottenhamu Hotspur. Klub z Londynu we wtorek przegrał w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium aż 2:7, a w sobotę uległ Brighton 0:3 w wyjazdowym meczu Premier League. Dodatkowo poważnie wyglądającej kontuzji ręki doznał bramkarz i kapitan "Kogutów" Hugo Lloris.
- "Koguty" zaliczyły kolejną bolesną porażkę
- Piłkarze Tottenhamu stracili też swojego kapitana
- Hugo Lloris doznał groźnie wyglądającego urazu ręki
Lloris urazu doznał już w trzeciej minucie gry. Francuz źle obliczył lot piłki dośrodkowywanej w kierunku strzeżonej przez niego bramki. Golkiper za bardzo wysunął się z bramki, a potem cofnął się.
Wówczas zaliczył niefortunną interwencję. Na moment złapał piłkę, ale szybko wypuścił ją przed siebie, co zakończyło się golem piłkarza gospodarzy Neala Maupaya.
Nieudana interwencja nie była jednak największym problemem Llorisa. Francuz po niej upadł na ziemię tak niefortunnie, że jego ręka wygięła się w nienaturalny sposób. 32-letni bramkarz potrzebował pomocy lekarzy, którzy musieli podać mu tlen. Następnie 32-latek został zabrany do szpitala.
Ostatecznie "Koguty" przegrały aż 0:3. Dwie pozostałe bramki dla Brighton zdobył bowiem Aaron Connolly.
pm