Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Martin Ruszkiewicz 17.10.2019

16 ton nielegalnego tytoniu w ciężarówce. Akcja KAS w pobliżu granicy

Ponad 16 ton suszu tytoniowego niewiadomego pochodzenia znaleźli funkcjonariusze KAS w ciężarówce skontrolowanej w pobliżu polsko-litewskiej granicy w Budzisku (Podlaskie). Służba celno-skarbowa przypuszcza, że towar jechał do nielegalnej fabryki papierosów.

- Zatrzymany został 56-letni Polak kierujący ciężarówką. KAS wszczęła przeciwko niemu sprawę karną skarbową, decyzją sądu podejrzany trafił do aresztu na dwa miesiące - poinformował asp. Maciej Czarnecki z zespołu prasowego Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku.

papierosy UA.jpg
Wielka fabryka nielegalnych papierosów. Rozbito międzynarodowy gang

Kierowcy grozi nawet 10 lat więzienia, ciężarówka i towar zostały zarekwirowane.

Kontrola w pobliżu granicy

Ciężarówka na polskich numerach rejestracyjnych została skontrolowana w pobliżu granicy w Budzisku. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziło nerwowe zachowanie kierowcy, który do tego tłumaczył się, że nie może znaleźć dokumentów na przewożony w naczepie towar.

Pojazd został prześwietlony urządzeniem rtg, a potem szczegółowo sprawdzony. W naczepie było 99 pudeł z suszem tytoniowym - w sumie ponad 16,3 tony towaru przewożonego bez wymaganych dokumentów oraz zgłoszenia w systemie SENT, który służy do monitorowania przewozów tzw. towarów wrażliwych.

- Ze wstępnych ustaleń KAS wynika, że zatrzymany towar mógł służyć do zaopatrywania nielegalnych fabryk papierosów - dodał Czarnecki.

Jak wyliczyła KAS, z takiej ilości tytoniu przestępcy mogliby wyprodukować co najmniej 20 mln sztuk papierosów. Należności podatkowe za taką ilość suszu tytoniowego służba celno-skarbowa wyliczyła na ponad 8 mln zł.

Tytoniowa szara strefa

Także funkcjonariusze z mazowieckiej służby celno-skarbowej oraz Centralnego Biura Śledczego Policji uderzyli w tytoniową szarą strefę i zabezpieczyli ponad 4 tony tytoniu i blisko tysiąc sztuk papierosów z nielegalnej produkcji.

W przypadku wprowadzenia towaru do obrotu budżet państwa mógł stracić blisko 4 miliony złotych. Przesłuchano już 6 osób, którym grozi kara grzywny lub kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie łącznie.

Działania służb miały miejsce na terenie powiatu golubsko-dobrzyńskiego w województwie kujawsko-pomorskim i powiatu lipskiego na Mazowszu. Oprócz tytoniu i papierosów funkcjonariusze ujawnili nielegalną linię produkcyjną wyrobów tytoniowych, kompresory powietrza, generator prądu oraz urządzenie zagłuszające sieci telefonii komórkowej, wszystko warte ponad pół miliona złotych. Kwotę uszczupleń podatkowych z tytułu niezapłaconej akcyzy i podatku VAT szacuje się na blisko 4 mln zł.

Sprawa będzie prowadzona przez Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy pod nadzorem Prokuratur Rejonowych. Możliwe są kolejne zatrzymania.

W marcu podlaska KAS i CBŚP informowały o likwidacji w powiecie piaseczyńskim magazynu, w którym było 70 ton krajanki tytoniowej. Zatrzymano wówczas jedną osobę.

Niedawno białostocki oddział zamiejscowy Prokuratury Krajowej zakończył kilkuletnie śledztwo prowadzone wspólnie z Podlaskim Oddziałem SG, związane z likwidacją w kraju w latach 2013-2016 kilku nielegalnych fabryk papierosów. Przed sądem stanie w sumie 41 osób, w różny sposób zamieszanych w taką zorganizowaną przestępczość.

mr