Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Tomasz Owsiński 30.06.2010

Nie został prezydentem, bo zabrakło mu 23 głosów

Niemieckie Zgromadzenie Federalne nie wybrało w pierwszym głosowaniu nowego prezydenta Niemiec. Żaden z kandydatów nie otrzymał wymaganej absolutnej większości głosów.

W Zgromadzeniu Federalnym, liczącym 1244 członków, absolutna większość wynosiła 623 głosy. Faworyt wyborów, kandydat rządzącej koalicji Christian Wulff zdobył tylko 600 głosów. Jego główny konkurent, zgłoszony przez opozycyjnych socjaldemokratów i Zielonych Joachim Gauck - uzyskał 499 głosów.

Oznacza to, że niektórzy koalicyjni elektorzy wyłamali się z partyjnej dyscypliny i zagłosowali na kandydata opozycji. Przed wyborami część polityków koalicji nie kryła sympatii dla niezwykle popularnego w niemieckim społeczeństwie Gaucka. Pierwsza tura głosowania pokazała, że liderzy koalicji - Angela Merkel i Guido Westerwelle - nie zdołali zmobilizować swojego obozu.
Kandydatka Lewicy Lucretia Jochimsen zdobyła 126 głosów, a zgłoszony przez skrajnie prawicową NPD Franck Rennicke - 3 głosy.

Zgromadzenie Federalne przeprowadzi teraz druga turę wyborów, a jeśli będzie to konieczne - także trzecią. W drugiej turze przyszły prezydent musi zdobyć poparcie absolutnej większosci elektorów. W trzeciej wystarczy zwykła większość.

to