Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Filip Ciszewski 18.10.2019

Ogień wstrzymany, ale Turcja nie wycofa wojsk z Syrii. Powstaną punkty kontrolne

Tureckie wojsko nie wycofa się z Syrii na czas przerwy w ofensywie lądowej - zapowiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Zamiast tego, żołnierze mają utworzyć specjalne posterunki kontrolne. Kurdowie są tymczasem sceptyczni co do tego, czy uda się utrzymać zawieszenie broni.
Posłuchaj
  • Turcja pozostaje w Syrii mimo przerwy w ofensywie. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Czytaj także

Według zawartego wczoraj przez Turcję i Stany Zjednoczone porozumienia do wtorku tureckie siły mają zaprzestać bombardowania kontrolowanej przez Kurdów północnej części Syrii. Turcja chce w ten sposób dać czas Kurdom do złożenia broni i wycofania się. W liczącym niemal 300 kilometrów pasie przy swojej granicy Turcja chce utworzyć strefę buforową i osiedlić tam arabskich uchodźców, aby w ten sposób oddzielić się od Kurdów.

Erdogan: to jest dezinformacja


syria bombardowanie 1200.jpg
Syria stawia opór Turcji. Rządowa armia wkracza do akcji, sojusz z Kurdami

Zarówno Kurdowie, międzynarodowi dziennikarze jak i ONZ twierdzą, że w ciągu dnia dochodziło jednak do sporadycznych ostrzałów. Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan zaprzeczył takim informacjom.

- Nie wiem, skąd są takie dane, ale informacje, które ja posiadam z ministerstwa obrony wskazują, że nie ma mowy o żadnych starciach. To jest dezinformacja - mówił. Turecki przywódca poinformował, że jego wojska nie wycofają się na czas przerwy z Syrii, ale utworzą tam punkty kontrolne.

"Nie ma żadnego zawieszenia"

Tymczasem Kurdowie, którzy musieli uciekać ze swoich domów do sąsiedniego Iraku są sceptyczni wobec zapowiedzi tureckich władz.

PAP Donald Trump 7 1200.jpg
Turecka inwazja na Kurdów w Syrii. Donald Trump: oni nie są aniołami

- Nie wierzymy ani Turcji ani temu porozumieniu. Oni mówią o zawieszeniu broni, a bombardowania trwają. Nie ma żadnego zawieszenia broni - twierdzi jeden z Kurdów Abdul.

Rosyjskie wpływy

We wtorek, gdy zakończy się turecka przerwa w bombardowaniach, prezydent Recep Tayyip Erdogan ma się spotkać z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem. To właśnie Rosja jest teraz najbardziej wpływowym graczem w Syrii.

Interwencja militarna Turcji kosztowała życie 224 kurdyjskich bojowników, 183 protureckich rebeliantów z Syrii, czterech tureckich żołnierzy oraz ponad 70 cywilów po obu stronach granicy. Według Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, ze swoich domów uciekło niemal 200 tysięcy osób.

fc