Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Szewczuk 21.10.2019

Jarosław Gowin: jeśli CBA podtrzyma zarzuty, będziemy chcieli dymisji szefa NIK

Jarosław Gowin przyznał na antenie Radia Zet, że zaskoczyła go decyzja Mariana Banasia o zakończeniu urlopu bezpłatnego i powrocie do pracy. - Jeżeli się okaże, że po wyjaśnieniach prezesa Banasia, CBA podtrzyma swoje zarzuty, to wtedy stanowisko nasze będzie jednoznaczne: będziemy oczekiwali dymisji - podkreślił.

Jarosław Gowin powiedział w poniedziałkowej rozmowie z Radiem Zet, że gdyby wtedy okazało się, iż do dymisji nie dojdzie, to obóz rządzący będzie miał kłopot. 

- Trzeba podjąć rozmowy z opozycją nad zmianą przepisów, tak żeby to umożliwiło odwołanie pana prezesa - powiedział w poniedziałek w Radiu Zet wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego, szef Porozumienia Jarosław Gowin.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Prezydent: jeśli zarzuty się potwierdzą, Marian Banaś musi odejść

Jak dodał, był zaskoczony decyzją Mariana Banasia o zakończeniu urlopu bezpłatnego i jego decyzją o powrocie do pracy.

- Jeszcze bardziej byłem zaskoczony tonem oświadczenia - powiedział lider Porozumienia.

Marian Banaś 1200 F.jpg
Marian Banaś powrócił do wykonywania obowiązków. "Będę bronił niezależności NIK"

"Bolesna sprawa"

- Ta sprawa jest bardzo bolesna dla nas. Również w wymiarze osobistym, dlatego, że darzyliśmy pana prezesa Banasia pełnym zaufaniem ze względu na to, jak piękną miał biografię w czasach PRL. Ale także ze względu na to, że również po 1989 roku był zawsze urzędnikiem, do którego uczciwości, profesjonalizmu nikt nie zgłaszał najmniejszych zastrzeżeń - zaznaczył.

Wicepremier podkreślił, że "jeżeli okaże się, że zastrzeżenia ze strony CBA się pojawią, to będziemy oczekiwali od niego dymisji, zachowania honorowego".

>>> [DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ] Marian Banaś pozwał TVN za materiał "Superwizjera". "Odbieram to jako próbę szkalowania"

- Każdy ma prawo do obrony swojego dobrego imienia. Jeżeli prezes Banaś czuje się skrzywdzony ustaleniami CBA - ma prawo do tego, żeby się do nich odnieść - dodał Jarosław Gowin.

Kontrola CBA

W środę CBA poinformowało, że zakończyło trwającą od kwietnia kontrolę oświadczeń majątkowych Banasia, któremu od zakończenia kontroli przysługuje siedem dni na ustosunkowanie się do ustaleń CBA. Biuro nie ujawniło, jakiego rodzaju zastrzeżenia sformułowało.

Według RMF FM kontrola CBA miałaby wykazać co najmniej dwie nieprawidłowości związane z kwestiami skarbowymi i niejasnym sposobem rozliczania podatków przez obecnego szefa NIK.

Materiał w "Superwizjerze"

W czwartek Marian Banaś poinformował, że zakończył urlop bezpłatny i wrócił do pracy.

Prezes NIK udał się na bezpłatny urlop pod koniec września, po emisji przez TVN programu "Superwizjer", w którym poinformowano, że były minister finansów i szef Służby Celnej, zaniżył w oświadczeniach dochody z wynajmu kamienicy, była także mowa o powiązaniach Banasia z gangiem sutenerów.

Jak podawał "Superwizjer", Marian Banaś wpisał do oświadczenia majątkowego m.in. kamienicę w Krakowie, gdzie mieścił się pensjonat oferujący pokoje na godziny. Wynajem kamienicy o powierzchni 400 m kw. i dwóch mniejszych miał przynosić rocznie 65,7 tys. zł dochodu.

msze