Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Błaszczyk 22.10.2019

Grzegorz Schetyna: chcemy międzynarodowej kontroli ponownego przeliczenia głosów

Mamy wielki skandal w Polsce, decyzja PiS o złożeniu protestów wyborczych jest decyzją polityczną, PiS nie akceptuje werdyktu wyborczego, nie akceptuje woli Polaków - powiedział lider PO Grzegorz Schetyna. Poinformował, że na wtorek jest umówiony z Janem Petersenem z OBWE.

- Mamy wielki skandal w Polsce - decyzja odnośnie przeliczania w sześciu miejscach głosów, jest decyzją polityczną, podjętą przez PiS, który nie akceptuje werdyktu wyborczego, nie akceptuje woli Polaków, którzy przy bardzo wysokiej frekwencji oddali większość Senatu w ręce opozycji - powiedział Grzegorz Schetyna na konferencji prasowej odnosząc się do złożonych w SN przez PiS protestów wyborczych ws. sześciu okręgów w wyborach do Senatu. PiS wnioskuje m.in. o ponowne przeliczenie tam głosów.

pap wybory 2019 1200.jpg
L. Jaworski (Porozumienie): trzeba wyjaśnić wątpliwości dotyczące wyborów

Rozmowy z innymi partiami

Schetyna powiedział, że jest to przykład, który pokazuje, jak będą wyglądać następne wybory, których Prawo i Sprawiedliwość nie wygra.

- Jesteśmy w miejscu, w którym możemy bardzo wyraźnie powiedzieć: demokracja i zasady są zagrożone w Polsce. Dlatego decyzja o przeliczeniu głosów, którą będzie podejmowała Izba Kontroli Demokratycznej Sądu Najwyższego - izba powołana przez większość pisowską, przez KRS, który został powołany nielegalnie przez większość pisowską - powiedział Schetyna.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Piotr Borys zapowiada złożenie przez KO protestów wyborczych

Lider PO zapowiedział, że będzie rozmawiał z innymi partiami opozycyjnymi. - Będziemy wspólnie bronić polskiej demokracji, praworządności i zasad uczciwości wyborów - podkreślił szef Platformy.
Poinformował też, że na wtorek jest umówiony z Janem Petersenem, szefem misji OBWE, która obserwowała wybory parlamentarne w Polsce.

Grzegorz Schetyna: to skandaliczne

Grzegorz Schetyna podkreślił, że sprawa ponownego przeliczania głosów, w kilku okręgach w wyborach do Senatu, jest skandaliczna. - Ta sprawa jest skandaliczna i w imieniu wszystkich uczciwych Polaków chcę powiedzieć: nie odpuścimy tego - mówił szef PO.

Radosław Fogiel 1200 F.jpg
Radosław Fogiel o Senacie: gdyby zależało nam na komforcie, testowalibyśmy materace

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Jadwiga Emilewicz: senatorowie zawsze przechodzili z partii do partii

- Będziemy kontrolować każdy następny krok. Zrobimy wszystko, aby odbyła się także zagraniczna, obiektywna, międzynarodowa kontrola nad sposobem i procesem przeliczania tych głosów. Nie mamy zaufania do tych, którzy podejmują decyzję, która ma zmienić werdykt wyborczy, który podjęli Polacy w zeszłym tygodniu - podkreślił Schetyna.

Marek Borowski: to żadna przesłanka

Marek Borowski, senator niezależny, który w tegorocznych wyborach zdobył mandat, będąc kandydatem Koalicji Obywatelskiej, zwracał natomiast uwagę, że protesty wyborcze złożone przez PiS polegają na tym, że w kilku okręgach przewaga zwycięskiego kandydata z KO lub SLD była stosunkowo niewielka, przy większej liczbie głosów nieważnych.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Cezary Tomczyk: to Senat skupia uwagę opinii publicznej

- To nie jest żadna przesłanka. To o niczym nie świadczy. PiS nie ma żadnych dowodów na to, żeby komisje źle przeliczyły te głosy. Dlatego nie znajdujemy tutaj żadnych podstaw do tego, żeby tego rodzaju protesty miały być uwzględnione - mówił Borowski.


mbl