Pomylił trasę i nie zatrzymał się na przystanku. Pijany kierowca autobusu w Wałbrzychu zatrzymany przez policję

Według osoby, która zadzwoniła na policję, kierowca pomylił trasę i nie zatrzymał się na przystanku.

Jechał ciężarówką mając dwa promile alkoholu. Wpadł do rowu i zniszczył siedem samochodów

- Policjanci zatrzymali autobus na przystanku przy ul. Wrocławskiej w Wałbrzychu - przekazała nadkom. Magdalena Korościk z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. - Gdy otworzyli drzwi kabiny kierowcy, poczuli woń alkoholu. Siedzący za kierownicą 47-latek bełkotliwie próbował przekonać mundurowych, że nie pił - powiedziała policjantka.

Do policyjnego aresztu trafił mężczyzna, który mając prawie 3 promile alkoholu w organizmie kierował autobusem komunikacji miejskiej. Podczas zatrzymania próbował "tłumaczyć" policjantom, że nie pił w dniu dzisiejszym alkoholu. https://t.co/AH8d1tMwTS pic.twitter.com/r7ntvxZRvw

— dolnośląska Policja (@DPolicja) 5 listopada 2019

Po przebadaniu alkomatem okazało się, że 47-latek ma niemal 3 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu postawiono mu zarzuty prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Kierowca przyznał się do zarzucanego mu czynu.

bb