Szóstka Lewisa Hamiltona [KOMENTARZ]
Dla Roberta Kubicy był to bardzo ciężki i wymagający sezon, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że Polak wrócił na tor F1 po... ośmioletniej przerwie spowodowanej poważnym wypadkiem. Krakowianin w 2019 reprezentuje barwy zasłużonego w historii motorsportu teamu Williamsa, ale przed Grand Prix Singapuru, polski kierowca oświadczył, że po sezonie odchodzi.
Szanse Kubicy na ściganie się w 2020 są już praktycznie nierealne, ale wciąż w grę wchodzi opcja kierowcy rezerwowego w jednym z zespołów F1 i połączenie tego ze ściganiem się w innej serii. Od kilku tygodni nazwisko Polaka łączone jest z różnymi ekipami. Głównym faworytem do pozyskania Kubicy jest zespół Haas. Sam 34-latek nie wyklucza, że mógłby jeszcze wrócić do królewskiej serii wyścigowej w 2021 roku.
F1 - ROBERT KUBICA W WILLIAMSIE - Serwis specjalny