Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jakub Pogorzelski 19.11.2019

Świetny "Lewy", bohater Góralski. Jak zagrali Polacy? [OCENY]

Na Stadionie Narodowym w ostatnim meczu eliminacji Euro 2020 padło aż pięć bramek, a emocji nie brakowało. Jak spisali się piłkarze reprezentacji Polski w meczu ze Słowenią?
Posłuchaj
  • Mecz Polska - Słowenia w el. Euro 2020 podsumowują Andrzej Janisz i Filip Jastrzębski (Kronika Sportowa/Jedynka)
  • Mecz Polska - Słowenia w el. Euro 2020 komentują Andrzej Janisz i Filip Jastrzębski (Jedynka) - II połowa
  • Mecz Polska - Słowenia w el. Euro 2020 komentują Andrzej Janisz i Filip Jastrzębski (Jedynka) - I połowa
  • Jerzy Brzęczek o stanie murawy: to cud, że nikomu nic się nie stało (IAR)
  • Brzęczek: są elementy, nad którymi musimy pracować (IAR)
  • Selekcjoner cieszy się z osiągniętych wyników (IAR)
  • Jerzy Brzęczek: to było bardzo dobre widowisko (IAR)
  • Arkadiusz Reca: za łatwo straciliśmy bramki (IAR)
  • Grzegorz Krychowiak: Łukasz Piszczek pokazał, że jest jednym z najlepszych bocznych obrońców na świecie (IAR)
Czytaj także
  • Reprezentacja Polski zakończyła eliminacje mistrzostw Europy, wygrywając swoją grupę
  • Na Stadionie Narodowym podopieczni Jerzego Brzęczka wygrali ze Słowenią 3:2

Oceny reprezentantów Polski za mecz ze Słowenią:

lewandowski 1200 .jpg
Polska - Słowenia. Lewandowski poprowadził kadrę do zwycięstwa

Wojciech Szczęsny (4) - zaliczał odważne i skuteczne wyjścia jako ostatni obrońca, pewnie grający piłką. Przy puszczonych bramkach bez szans.

Łukasz Piszczek (6) - nie za ten mecz, ale całokształt. Piszczek to prawdziwa legenda, która dziś zeszła ze sceny reprezentacyjnej. Łukasz, dziękujemy!

Kamil Glik - bez oceny, zszedł na początku meczu.

Jan Bednarek (3,5) - kilka odważnych i skutecznych wejść, jednak jako półlewy środkowy obrońca powinien był lepiej asekurować Recę przy straconych golach. Widać, że bez wsparcia Kamila Glika nie czuje się jeszcze zbyt pewnie.

Arkadiusz Reca (3) - zapewne jeszcze szuka równowagi po tym, jak kręcił nim na skrzydle Ilicić. W ofensywie chaotyczny, w defensywie słaby. Jeśli Brzęczek chciał rozwiać wątpliwości do co obsady lewej obrony, to po wtorkowym meczu tylko je pomnożył.

Grzegorz Krychowiak (3,5) - solidny jak zawsze, ale grywał już zdecydowanie lepsze mecze w biało-czerwonej koszulce. Długimi momentami nie potrafił przejąć środka pola. Oddał kilka nieudanych strzałów.

Jacek Góralski (5) - jak zwykle dał z siebie wszystko w destrukcji, łącząc agresywną grę ze skutecznymi odbiorami piłek. Pod koniec meczu został bohaterem wieczoru, znakomicie kończąc bramkową akcję reprezentacji Polski. Pokazał, że należy mu się miejsce w środkowej strefie obok Krychowiaka.

Sebastian Szymański (4) - zgasł w drugiej połowie, jednak pierwsza w jego wykonaniu była świetna. Dobrze wykonywał stałe fragmenty gry, szukał nieoczywistych rozwiązań w grze, a przede wszystkim zdobył piękną bramkę na 1:0. Pewny punkt narodowej ofensywy na najbliższe lata.

Piotr Zieliński (3) - obiecująco zaczął, jednak z czasem był coraz mniej widoczny. Niestety, był to kolejny mecz w którym - cytując Jerzego Brzęczka - nic nie przeskoczyło mu w głowie i nie przeniósł dyspozycji z Napoli na kadrę. 

Kamil Grosicki (3,5) - typowy "Grosik". Długimi fragmentami był irytujący przez swoją chimeryczność, jednak w decydującym momencie to on przytomnie odegrał piłkę Góralskiemu, po czym padła trzecia bramka dla Polski.

Robert Lewandowski (5,5) - Stadion Narodowy jest miejscem, w którym kolejny raz dał popis swoich wielkich umiejętności. Najważniejsze ogniwo reprezentacji i najlepszy piłkarz na boisku. Wirtuozerskie akcje bramkowe na 2:1 i 3:2, w których pokazał, dlaczego jest dziś jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym piłkarzem świata.

Artur Jędrzejczyk (3,5) - ciężko zarzucić mu poważniejsze błędy, jednak duet Jędrzejczyk - Bednarek na środku obrony za każdym razem będzie przyprawiać kibiców o zawał serca. Na dziś to prawdopodobnie on jest pierwszym rezerwowym stoperem kadry.

Tomasz Kędziora (4) - pozytywny akcent, w drugiej połowie kilka razy ładnie podłączył się do akcji w ataku pozycyjnym i widać, że Łukasz Piszczek ma solidnego następcę.

Kamil Jóźwiak - bez oceny, grał za krótko.

Polska – Słowenia 3:2 (1:1).

Bramki: dla Polski - Sebastian Szymański (3), Robert Lewandowski (54), Jacek Góralski (81); dla Słowenii - Tim Matavz (14), Josip Ilicic (61).

Żółte kartki: Polska – Arkadiusz Reca, Grzegorz Krychowiak, Tomasz Kędziora; Słowenia – Jasmin Kurtic.

Czerwona kartka: Jasmin Kurtic (Słowenia – 86., za drugą żółtą).

Sędzia: Daniel Siebert (Niemcy). Widzów 53 946.

Polska: Wojciech Szczęsny – Łukasz Piszczek (45+3. Tomasz Kędziora), Jan Bednarek, Kamil Glik (7. Artur Jędrzejczyk), Arkadiusz Reca – Sebastian Szymański (86. Kamil Jóźwiak), Jacek Góralski, Piotr Zieliński, Grzegorz Krychowiak, Kamil Grosicki – Robert Lewandowski.

Słowenia: Jan Oblak – Petar Stojanovic, Miha Blazic, Miha Mevlja, Jure Balkovec – Josip Ilicic, Rene Krhin, Jasmin Kurtic, Jaka Bijol (72. Miha Zajc), Benjamin Verbic (85. Rajko Rep) – Tim Matavz (89. Haris Vuckic).

piszczek 1200.jpg
El. Euro 2020: obiecujący napastnik, wielki obrońca. Reprezentacja żegna Piszczka

kp