Jak podaje portal internetowy brytyjskiego dziennika "Daily Mail" na miejscu zdarzenia, wśród osób pomagających obezwładnić nożownika, rozpoznano Jamesa Forda. Na nagraniach widać jak mężczyzna ruszył na ratunek kobiecie, która ostatecznie zmarła w wyniku ataku nożownika na londyńskim moście.
Boris Johnson chce surowszego traktowania osądzonych terrorystów
42-letnie Ford był pierwszy dzień na warunkowym zwolnieniu z więzienia. Obecnie jest w trakcie odsiadywania dożywotniej kary za morderstwo. Mężczyzna w 2003 roku udusił i poderżnął gardło 21-letniej, niepełnosprawnej intelektualnie Amandzie Champion.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Atak nożownika w Londynie. Polak pomógł obezwładnić terrorystę kłem narwala
James Ford dzień po morderstwie 45 razy dzwonił na linię wsparcia dla osobób z myślami samobójczymi. Podczas jednej z rozmów przyznał się do zabicia Amandy.
W 2004 roku mężczyzna został skazany za morderstwo. Po 15 latach mężczyzna mógł się ubiegać o warunkowe zwolnienie i skorzystał z tej możliwości.
Atak na moście
Do ataku doszło w okolicy London Bridge, łączącego finansowe City z południem miasta, gdzie znajdują się targ Borough Market czy duża stacja kolei i metra. Napastnik uderzył w okolicy budynku Fishmongers' Hall, znajdującego się na skraju City.
To dlatego w operację zaangażowane zostały dwie siły policyjne. Oprócz Metropolitan Police zareagowała policja City, które cieszy się formalną autonomią i ma własne siły porządkowe.
st/dailymail.co.uk