Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Paweł Słójkowski 05.12.2019

Ekstraklasa: Legia Warszawa szykuje zimowe wietrzenie szatni?

Legia Warszawa podczas zimowego okienka transferowego będzie chciała pożegnać się z kilkoma zawodnikami, którzy są na bocznym torze w drużynie Aleksandara Vukovicia.

Stołeczny klub zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli Ekstraklasy i wydaje się, że serbski szkoleniowiec najtrudniejszy czas w roli trenera ma już za sobą. Legia może nie czaruje i nie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa, jednak zdołała ustabilizować formę i przetrwać kryzys, który panował przez pierwsze miesiące pracy trenera.

Przynajmniej kilka decyzji personalnych Vukovicia broni się na boisku, w ostatnich ośmiu meczach wygrała siedem razy i wydaje się, że w wyścigu po mistrzostwo jest na bardzo dobrej pozycji. Nie znaczy to jednak, że w zespole nie będzie zmian. W tym momencie główną bolączką wicemistrzów Polski jest obecność kilku graczy, których można pozbyć się bez żalu. Sportowo dają klubowi niewiele, a ich pensje obciążają budżet.

Listę zawodników, którzy niebawem mogą opuścić Legię, otwiera Ivan Obradović. Lewy obrońca trafił do klubu latem, wiele sobie po nim obiecywano, zresztą nie bezpodstawnie, bo CV tego piłkarza mogło robić wrażenie. Problem w tym, że zarabiający 400 tysięcy euro rocznie defensor nawet nie zadebiutował w pierwszym zespole, a na swoim koncie ma tylko parę występów w rezerwach.

W ostatnim spotkaniu rezerw Legii wystąpił w spotkaniu z Piastem Gliwice w Pucharze Polski, jednak niczym nie imponował. Pozbycie się Serba wcale nie musi być zadaniem prostym, zwłaszcza biorąc pod uwagę wysokość jego kontraktu i fakt, że wygasa dopiero w 2021 roku.

Wraz z końcem tego roku zakończy się kontrakt Chrisa Phillipsa. 25-latek rozegrał dla Legii 24 spotkania, zdobył w nich jednego gola. Już dawno stracił miejsce w składzie i gra w rezerwach. Przekonać do siebie Vukovicia nie zdołał Salavador Agra, rywalizację z jednym z odkryć tego sezonu, czyli Michałem Karbownikiem, przegrywa Luis Rocha, oczekiwań nie spełnia też Dominik Nagy. Węgier ostatni raz z wyjściowym składzie pojawił się pod koniec września, ale podczas meczu z Lechią Gdańsk spisał się tak źle, że nie wyszedł na drugą połowę.

Prawdopodobnie końca dobiegnie też przygoda Williama Remy'ego. Środkowy obrońca po transferze do Legii wyglądał na poważne wzmocnienie, jednak w miarę upływu czasu obniżył loty i obecnie nie jest w stanie walczyć o miejsce w pierwszej jedenastce z Igorem Lewczukiem, Mateuszem Wieteską i Arturem Jędrzejczykiem.

Francuz także jest na wysokim kontrakcie i te pieniądze można by lepiej spożytkować. Czy zimowa rewolucja dojdzie do skutku? Przesądzone jest, że przynajmniej część z wymienionych wyżej zawodników rozstanie się ze stołecznym klubem, a jednocześnie pojawiają się doniesienia o tym, że Legia szuka wzmocnień. Jednym z nich może być kluczowy w tym sezonie gracz Piasta Gliwice, czyli Jorge Felix.

ps