Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Radosław Różycki 13.07.2010

Prezydent Afganistanu przeprasza Brytyjczyków

Hamid Karzai przeprosił Wielką Brytanię za śmierć jej trzech żołnierzy zabitych minionej nocy przez zbuntowanego żołnierza narodowej armii afgańskiej.
Hamid KarzaiHamid Karzaifot. wikipedia

W Londynie podano, że wszyscy trzej polegli służyli w batalionie Gurków - jeden pochodził z Nepalu, dwaj byli obywatelami brytyjskimi.


Afgański żołnierz zabił jednego z broni strzeleckiej, a dwóch pozostałych zginęło w wybuchu pocisku z ręcznego granatnika przeciwpancernego - podało Ministerstwo Obrony w Londynie. Napastnik zbiegł i jest poszukiwany. Brytyjski minister obrony Liam Fox oświadczył, że był to godzien pogardy akt tchórzostwa, ale dodał, że Brytyjczycy nie przerwą szkolenia i wspólnych patroli z Afgańczykami.


Dowódca sił NATO w Afganistanie, generał David Petraeus powiedział, że nie może być mowy o segregacji żołnierzy afgańskich i sojuszniczych, gdyż wzajemne zaufanie to fundament strategii zwycięstwa nad przeciwnikiem.


Połowa Brytyjczyków w Afganistanie - 5 tysięcy żołnierzy - służy obecnie wspólnie z armią afgańską. W ciągu 4 lat Brytyjczycy przeszkolili 130 tysięcy jej żołnierzy. Jest to już jednak drugi taki incydent w ciągu nieco ponad pół roku. W listopadzie inny afgański żołnierz zabił 5 Brytyjczyków, z którymi slużył.


Korespondenci w Kabulu podkreślają, że proces rekrutacji do armii afgańskiej nie odsiewa należycie osób sprzyjających talibom.

rr