- Juergen Klopp pozostanie trenerem Liverpoolu
- Niemiecki szkoleniowiec nie ukrywał satysfakcji z przedłużenia współpracy
- Jego podopieczni są blisko odzyskania tytułu mistrza Anglii po 30 latach
Idealni dla siebie
52-letni były trener m.in. Borussii Dortmund nie ukrywał radości z przedłużenia współpracy z wicemistrzami Anglii.
"Kiedy dostałem telefon z Liverpoolu jesienią 2015 roku, czułem, że jesteśmy dla siebie idealni. Teraz mam wrażenie, że nie doceniałem wówczas, jak bardzo. Zgodziłem się na to zobowiązanie do 2024 tylko dzięki pełnemu przekonaniu, że obie strony wciąż będą się uzupełniać w dalszej współpracy" - przyznał cytowany na oficjalnej stronie klubu.
Asystenci też zostaną
Razem z Kloppem kontrakty z dotychczasowym pracodawcą przedłużyli także dotychczasowi asystenci Niemca: Peter Krawietz i Pep Lijnders.
Idą na mistrza
Obecny sezon jest dla Liverpoolu niezwykle udany. "The Reds" zdecydowanie prowadzą w tabeli Premier League. W 16 meczach wywalczyli aż 46 punktów. Podopieczni Kloppa wyprzedzają o osiem punktów drugi Leicester City i pewnie zmierzają po pierwszy od 1990 roku tytuł mistrza Anglii.
Liverpool FC pokonał we wtorek na wyjeździe Red Bull Salzburg (2:0) i z pierwszego miejsca w grupie E awansował do 1/8 finału Ligi Mistrzów, w której przed rokiem triumfował.
pm